Do dziś jest taki land w Niemczech, gdzie funkcjonuje powiedzenie:"piękna jak Polka"...Jest to prawdopodobnie określenie starsze od pani Beaty, ale kiedy je pierwszy raz słyszałam, skojarzyłam własnie z p. Tyszkiewicz. No cóż, jak tu żle grać damę, jak sie ją po prostu JEST! Mimo upływającego czasu, piękne rysy pozostają i sądzę, że ciągle można wykorzystać to "narodowe dobro" i obsadzić panią Beatę w większej, współczesnej roli , "kobiety po przejściach" czyli Polki A.D.2003!....A co do filmu"Lalka", to nie zapomnę kochanego Rzeckiego czyli p. Tadeusza FIJEWSKIEGO....