PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1174}

Lalka

6,5 14 953
oceny
6,5 10 1 14953
6,7 15
ocen krytyków
Lalka
powrót do forum filmu Lalka

Skąd ta mania ciągłego porównywania filmów i książek(?)w przypadku "Lalki" to już przegięcie,powieść uznana za arcydzieło nijak może być lepiej lub gorzej "odzwierciedlona" w filmie,sztuce zgoła innymi prawami się rządzącej.Film na motywach tej powieści zdaje egzamin,jest udany,ale tylko tyle.Trudno też dociekać w taki sposób symboliki tytułu,odnosi się on do wielu punktów powieści,a powszechnie dostępne bryki szkolne
nie powinny być tu inspiracją.Zachęcam do lektury prac Józefa Bachórza,profesora Uniwersytetu Gdańskiego,który wiele lat zmaga się z arcydziełem Bolesława Prusa,zatytułowanym "Lalka".

danielnnn

Czy to coś złego jeśli ktoś porównuje adaptację filmową z powieścią, na podstawie której został nakręcony? Są filmy bardziej lub mniej wierne powieści (czyt. wyobrażeniom czytelników, co do wizji książkowych bohaterów, otoczenia akcji, itd). Takich porównań nie uniknie film z książką, w końcu jest ona jedną z przyczyn (czasem główną) powstania filmu. I ja pozwolę sobie na drobne porównanie: Lalka Hasa jest mało wierna powieści Prusa, ale i tak bije na głowę pod względem kunsztu reżyserii, scenografii, gry aktorów, pracy operatora kamery wersję Ryszarda Bera... Lalka Hasa jest (wg. mnie) wspaniała i piękna.

ocenił(a) film na 8
Daevid_Allen

Błędy!"Adaptacja" i "nakręcony"(por.rodzaje!)A poza tym "adaptacja filmowa" nijak się ma do czasownika "kręcić",chodziło więc pewnie o rzeczownik "film"(!?)Wtręt w nawiasie jest niezrozumiały,"filmy(...)wierne"...no właśnie-"powieści"?czy też "wyobrażeniom czytelników"?Jedno przeczy drugiemu,bo jak niby reżyser ma się kierować czyimś odbiorem dzieła literackiego?Poza tym warto pamiętać,że "wizje" nadto wyolbrzymione prowadzą do nadinterpretacji utworu literackiego.Poza tym,błąd logiczny w Twoim nawiasie,co znaczy "wizji książkowych bohaterów..."? Reszta to truizmy i Twoja opinia na temat filmu.Wniosek:nie dla mnie takie przeprawy...Ps.Pisałem o "manii"porównań,nie mających oparcia w rzetelnej analizie i interpretacji danego zjawiska kulturowego.Tyle.

danielnnn

no dobrze, pomyliłem rodzaje, ale sens chyba można zrozumieć? co do zdania w nawiasie wyjaśniam: prawie każdy człowiek wyobraża sobie w powieści książkowej inaczej wygląd bohaterów, ich fizyczne zachowania, otoczenie, w którym akcja się toczy, wszelkie materialne, i nie tylko materialne, rzeczy. reżyser filmu może to wszystko inaczej widzieć niż zwykły czytelnik, a co za tym idzie może nakręcić film niezgody z wyobrażeniem czytelnika co do rzeczy, które wyżej wymieniłem. cieszę się, że uznałeś za truizm, sprawę oczywistą, czy banał resztę zdań, rozumiem, że zgadzasz się ze mną. w poprzednim poście wyjaśniłem skąd ta mania porównań. ale zapytałem Cię czy to coś złego, pozbawione sensu, czy może nie na miejscu, że ktoś porównuje film z książką... dziękuję za zwrócenie mi uwagi na błędy. przepraszam, jeśli znowu jakieś popełniłem. jeśli jeszcze czegoś nie rozumiesz, pisz...

ocenił(a) film na 8
Daevid_Allen

Dalej trąci bełkotem,a ostatnie zdanie to już chamówa,kończymy więc to nieporozumienie.Pozdrawiam.

danielnnn

masz rację, dyskusja moja z tobą nie ma sensu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones