PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1174}

Lalka

6,5 14 953
oceny
6,5 10 1 14953
6,7 15
ocen krytyków
Lalka
powrót do forum filmu Lalka

książka

użytkownik usunięty

Nie widziałam niestety tego filmu, ale przeczytałam książkę i muszę przyznać że mi się bardzo podobała. Mimo tej czasami żmudnej fabuły i "pamiętnika starego subiekta":))))

użytkownik usunięty

ja też czytałam książkę. Była naprawdę świetna, mimo, a może zwłaszcza dlatego że miała prawie tyle samo stron ile 5 część Harrego Pottera. Jednak mimo znakomitego stylu pisarza, ksiażka dosyć mnie denerwowała, a zwłaszcza jej bohaterowie. Były chwile, kiedy miałam ochotę rzucić ją na podłogę. Paniusia Izabela to skończona kretynka bez serca, a Wokulski to straszny idiota! Kochać się w takiej zimej, bezdusznej, interesownej, próżnej, płytkiej,..................... . itd kobiecie!

Bohaterowie "Lalki" są rzeczywiście bardzo ciekawi. "Paniusia" Łęcka rzeczywiście momentami denerwuje. Jednak nie zgadzam się, że Wokulski to idiota. On poprostu jest z gatunku tych ludzi co wszystko robią na serio i na maksa. Jak kocha to na zabój, jak nienawidzi to tak samo. Problem w tym, że on nie wie co kocha. Nie wie, że Bela to jakby ożywiony posąg, wytresowana małpa cyrkowa, zdolna tylko do kokietowania naiwnych mężczyzn. Ale jak on ją miał naprawdę poznać skoro etykieta rozmowy z damami, a zwłaszcza z arystokratkami wykluczała szczerą rozmowę? I o tym
jest ta książka, o niezdrowych stosunkach w społeczeństwie XIX w. w Polsce gdzie zubożona arystokracja wykorzystywała takich jak Wokulski "starych romantyków" do swoich celów wodząc ich za nosy. To książka o problemach społecznych, a Wokulski i "paniusia" to tylko przykłady.

ksiązka boska!! jak na opasłe tomisko to moja ulubiona lekturka :*

Rzeczywiście książka jest niczego sobie :) pomimo beznadziejnie nudnych pierwszych rozdziałów powoli zaczyna wciągać. A najciekawszy jest na pewno drugi tom, od którego się po prostu oderwać nie mogłam! ;) Od momentu wyjazdu Wokulskiego na wieś było już tylko coraz ciekawiej.

Ta książka jest naprawdę świetnie przemyślana i świetnie napisana. Niektóre wątki były tylko nudne i nieciekawe i czasami wydawało mi się, że Prus chciał napisać po prostu jak najdłuższą powieść, więc wplatał wiele wątków, które z całością potem nie miały nic wspólnego.
Zakończenie pozostawiło pewien niedosyt, bo nie dość, że taki dobry człowiek jak Wokulski (nie zgadzam się z poprzedniczką mówiącą, że Wokulski był głupi czy coś w tym stylu) nie zaznał szczęścia w miłości to jeszcze do tego nawet nie wiadomo co się z nim stało.
Smutna była też śmierć zapomnianego praktycznie przez wszystkich Rzeckiego (a rozdziały pt. "Pamiętnik starego subiekta" są chyba najnudniejszymi częściami w ksiązce - połowę z tego co Rzecki tam prawił omijałam.

Teraz pozostaje mi tylko obejrzeć film :) Ciekawa jestem jak Beata Tyszkiewicz odegrała rolę Łęckiej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones