a przez "dzianie się" mam na myśli jak wioskowi policjanci-półgłówki przewracają się o własne nogi i krzyczą
a opis jak i gatunek tego filmu na filmwebie jest jak zwykle z dooopy. filmweb w formie. seria niewyjaśnionych morderstw?? policjant ( detektyw ) staje na czele dochodzenia ? ktoś wogóle oglądał ten film?? ten "detektyw stający na czele dochodzenia" to wioskowy sierżant przygłup - coś jak policjant w ranczo czy rodzinie zastępczej- który nie staje na czele niczego ale jako fajtłapa z którego wszyscy się śmieją , robi za stójkowego , któremu szef zleca pilnowanie miejsca zbrodni. a seria niewyjaśnionych morderstw to nie jest żadna seria ani wcale nie jest niewyjaśniona gdyż od początku aresztują głównego podejrzanego , facia będącego na haju pod wpływem zjedzenia grzybków. i nikt niczego nie wyjaśnia bo od początku wszyscy zakładają że zrobił to zaropiały świrus na haju. a potem zwariowana baba która się wiesza. a całe śledztwo polega na chowaniu się pod stół, wybałuszaniu oczu , drapaniu się po głowie z wyrazem ogłupienia na twarzy oraz potykaniu się o własne nogi. aha, i na końcu dają diabła..