podszedłem do tego filmu "z biegu".
i już pierwsze kadry pokazują, że mamy tu do czynienia z mistrzem nad mistrze.
Hong-jin Na panuje nad wszystkim niepodzielnie,
ale co robi to tak lekko tak świeżo i wirtuozersko że te 2 i pół godziny
jakie zaoferuje swoim widzom mienić się będzie feerią barw.
łatwość jaką bawi się gatunkami, tematami, motywami, nastrojami - Panie i Panowie szapo ba! i jakie to przy tym nowe, ach paluszki z podziwu lizać.
a jeszcze w tym przepysznym tygielku co rusz znaleźć można niepomierną liczbę
perełek; od fenomenalnego aktorstwa( Hwan-hee Kim!!!!), przez potężne zdjęcia, scenografię a na nietuzinkowym zakończeniu kończąc, no to czego chcieć więcej!!!
POLECAM KONIECZNIE!!!! już nie mogąc się doczekać kolejnych produkcji giganta kina jakim dla mnie jest niewątpliwie Hong-jin Na.