PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7892}
5,7 6,2 tys. ocen
5,7 10 1 6158
6,6 10 krytyków
Last Days
powrót do forum filmu Last Days

all apologies

ocenił(a) film na 10

przeczytalem wszystkie komentarze i nie wieze wlasnym oczom.same nagany,bluzgi,narzekania.pewnie wiekszosc z was oczekiwala czegos w stylu "the doors",efektownej bajeczki niemajacej nic wspulnego z rzeczywistoscia i splycajaca postac wokalisty.ostatnie dni sa filmem na pewno wymagajacym myslenia,skupienia,trudnym w odboirze,ale w moim odczuciu bardzo prawdziwym,ganialnie oddane jest poczucie beznadzei,depresja,zagubienie,alienacja,destrukcja,smutek.film mnie zauroczyl i powalil na kolana(10/10 baz zadnych ale).poczulem go od pierwszych ujec,w zadnym ujeciu nie jest nudny,to film ambitny, niemalze ,alternatywny.mysle ze twierdzenie ze obraza czy osmiesza kurta sa bezsensowne(nie nalezy brac tego obrazu za biografie kurta,jest bardziej uniwersalny,chociaz wyraznie inspirowany postacia kurta(niemal identyczny wyglad ,fryzura,ubranie,podobny zyciorys).w filmie nie wystepuja czlonkowie nirvany,jest natomiast mowa o curce,jest kobieta przywodzaca na mysl coutrney(puszczalska,zmieniajaca facetyw jak rekawiczki,zajeta zqabawa podczas gdy jej maz umiera z samotnosci w pokoju obok.jest wyrachowana,zimna i bezwzgledna).pojawia sie tez w epizodzie KIM GORDON(basistka i wokalistka sonic youth,genialnego zespolu z nowego yorku),gra matke?przyjaciulke?bohatera.martwi sie o niego i chce go zabrac w jakies spokojne miejsce ,zeby wszystko przemyslal i odpoczal.tylko ona sie o niego triszczy i czce mu pomuc,reszta pseudo przyjaciul kradnie mu pieniadze z kieszeni,korzysta z mieszkania i wysyla absurdalne komunikaty pod jego adresem.w scenie kiedy courtney obsciskuje sie z facetem inny koles spiewa piosenke VELVET UNDERGRUND"VENUS IN FURS" o kobiecie niszczacej meszczyzn,zlej.film jest wstrzasajacy i poraza smutkiem.nadzieja pojawia sie na chwile kiedy blake gra na gitarze.poprzez sztuke wyraza swoje cierpienie i oczyszcza sie na chwile.chyba dlatego tak mi sie spiodobal ten film ze znam smak desperacji,samotnosci,mam za soba 2 pruby samobujcze,anoreksje,poczatki sczizofreni,stany lekowe,i poczucie pustki i odrzucenia.godny hold dla kurta.ludzie nauczcie sie uwaznie ogladac filmy(jeden z was mial problemy zauwazeniem ze bohater cpa.jest to ewidentnie pokazane w scenie z telewizorem,jest nawet slad po igle na rece.maichel pitt zagral swietnie i jego piosenki sa dobre.film roku 2005.polecam prwawdziwym wielbicielom nirvany.zapraszam do dyskusji na tym forum o filmie i nirvanie .

ocenił(a) film na 10
blandest

zgadzam sie w 100% !!! film jest prawdziwym arcydzielem, poniewaz pokazuje prawdziwe zeycie kurta przed smiercia takie jakim bylo a nie takim jakie sobie ktos wymyslil.. te negatywne komentarze to zenada, pokazujecie tym ze jestescie plytcy. to wyglada tak jak byscie sie spodziewali jednego koncertu za drugim..

użytkownik usunięty
nervous89

a skąd ty k wiesz co on robił przed śmiercią? opowiedział ci? swoją drogą znajdzcie sboie pożyteczne zajęcie, a nie 2 próby samobUjcze...nawet tego nie umiecie, nastoletnie brednie-epele Patrzcie na mnie, podziwiajcie mnie, zrozumcie mnie, doceńcie mnie, troszcie się o mnie i inne tam takie.
Bohater był samotny na własne zyczenie. "nie chciał" oddzwonić do fajnej japonki, z córka rozmawiał tylko przez telefon. zafajdany egoista. dziecko to wiedział jak zrobić, ale że ono ojca potrzebuje tojuz nie. bo niewygodne to może. a on tylko się bawić. przykład by wziął z panów porządnych (Elder Friberg). a on miał we łbie bełkot nieokiełznany. z nienormalnymi nie ma co się zadawac.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

moim skromnym zdaniem problem nie tkwi w tym, że nie podobał Ci się film. Tobie po protu nie spodobał sie sposób wykreowania głównego bohatera, a raczej jego postać.fani Kurta będą mieli więcej do powiedzenia w tej kwestii.
pozdrawiam :)

użytkownik usunięty
Empathy

dobrze sie "wczuwasz" Em,
Bo ja to szukam pocieszania, wzorców, siły w filmach a nie smutku:) jeśli mieć jakąś uwagę do samego realizowania scenariusza, to NIE LUBIĘ ZABAWY MONTAŻEM. Wracanie do przeszłości, jakieś mieszanie. ale film ładny, zamek, widoczki, ludzie, muzyka.:) taaak. może być:)

ocenił(a) film na 10

"z nienormalnymi nie ma co sie zadawać"
Stwierdzenie jest przerażające. Właśnie przez ludzi szerzących takie opinie , ci wszyscy "nienormalni" kończą źle, osamotnieni i zagubieni.