Ogolnie nudny film, miejscami ciekawe zdjecia, to film napewno nie dla ludzi ktorzy lubia kino akcji i szybkie tempo. Ukazana jest wlasciwie samotnosc boghatera z ktorej nie moze wyjsc i nikt mu nie moze pomoc z niej wyjsc. Podobało mi się zdjęcie jak wychodził ze swojego ciała nagi w tej szopie juz po swojej smierci, nagi czyli wolny, to chyba mial rezyser na mysli. Film nie dla kazdego, ale spodziewalem sie czegos lepszego.