średniak
wg mnie gra głównej bohaterki pozostawia wiele do życzenia, niektóre momenty były ciekawe jednak za brakowało połączenia tego z jakąś ciekawszą akcją. coś się pojawiło po chwili znikało- ok mogło by tak być raz czy dwa razy ale nie przez cały czas , gdyż zaczęło być to nużące
Dziwi mnie to, że po tylu wydarzeniach ta kobiecina nadal przebywała tam gdzie przebywała (nie chcę zdradzać fabuły) i tu również mogli rozwiązać sprawę np. tym, że z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu się zgubiła nie mogąc wydostać się z budynku. Ale to tylko takie moje odczucia i przemyślenia.
później próbowała wydostać sie z budynku ale drzwi były zamknięte a strzelając do nich nic się nie działo.
no tak zgadza się :) , ale nie zmienia to faktu, i dziwi mnie to, że próbowała to zrobić właśnie tak późno :)
Bardzo chciała sprostać swojemu pierwszemu zadaniu i udowodnić sobie, że jest odważna. I nie wylecieć od razu z pracy. A tak naprawdę, była śmiertelnie przerażona tym, że ma zostać policjantką tak jak pewnie chciałby jej ojciec.
To wszystko były jej urojenia - nie było żadnych duchów.