Zdecydowanie jestem wielką fanką horrorów i staram się być z produkcjami na bieżąco. "Ostatnia zmiana" to jeden z nielicznych który była bym wstanie polecić. Może i jest przewidywalny ale przy odpowiednim klimacie, niektóre sceny mogą przestraszyć. Do tego klimatyczna ścieżka dźwiękowa.
Zgaadzam się, staram sie ogladać na bierząco nowe horrory jak mam czas i ten to perełka wśród tych co wychodza dzisiaj.
Ja także jestem na bieżąco i przyznaję rację. Wysokie noty zbierają kiepskie horrory typu Obecność czy Naznaczony, będących kalką starszych filmów ale posiadające wysoki budżet. A horror to dla mnie pomysł, klimat, niebanalne podejście, budowanie i podtrzymywanie napięcia, a nie klepanie schematów straszenia gumową lalką czy duchem z maską tlenową!
Inny tytuł, jaki zrobił na mnie pozytywne wrażenie to Sinister, w którym świetną robotę zrobił Ethan Hawke i spółka. Część druga to już niestety nieporozumienie...