Muszę przyznać, jeden z najlepszych horrorów jakie widziałem.
Klaustrofobiczny posterunek i tylko jedna policjanta, która przemierza jego ciasne zaułki.
Słychać gdzieś jakieś brzdęki butelek, nie wiadomo co to. Kobieta idzie to sprawdzić okazuje się, że jakiś menel wtargnął do środka. Po czasie kobieta zaczyna widzieć jakieś wizje...
Nie wiadomo do końca co jest prawdą, klimat jest tak gęsty, że można go kroić nożem.
Policjanta pcha się do ciasnych zamkniętych toalet lub małych pokoików. Nie ma tu wielu głupich jumpscare ale gdy oglądasz ten film to nie chcesz, żeby ona brnęła dalej w te zakamarki.
Z minuty na minutę film zmienia się w coś co Cię nie straszy lecz przeraża...