Nie spodziewałem się niczego więcej więc trudno mówić o rozczarowaniu... Ktoś tam napisał, że sala śmiała się do rozpuku... Na ewolucje! Oprócz paru momentów to... za bardzo nie było z czego. Nie wiem też po co te wulgaryzmy, jeśli wychodzą sztucznie? Czy reżyser tego nie widzi? Chyba, że to film dla późnej podstawówki, którą parę przekleństw ma do wspomnianego rozpuku doprowadzić... Ocena: 5/10.