PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=439908}
5,9 305 tys. ocen
5,9 10 1 304928
5,2 37 krytyków
Lejdis
powrót do forum filmu Lejdis

Wątek Dywanika najlepszy!

użytkownik usunięty

Film przereklamowany, powiedzmy to sobie szczerze, choć i tak lepszy od "Testosteronu". Zdecydowanie najlepszą część projekcji stanowił wątek fantastycznego duetu filmowych braci, czyli Roberta Więckiewicza i Borysa Szyca. Cała ta akcja z demaskowaniem ich była najciekawsza i najzabawniejsza. Z głównych bohaterek to właśnie postać Edyty Olszówki była najlepiej zagrana i napisana, jej filmowy syn i sąsiad byli świetni.
Inne wątki nie robiły na mnie większego wrażenia - Korby nie dało się lubić, jako że między nią a Erwinem (świetny Wojciech Mecwaldowski) była ewidentna chemia i trudno było im nie kibicować, a ona rozwaliła wszystko nie wiadomo po co, a potem chciała wrócić. W ogóle to, co się z nią działo w 2 części filmu, Jerba i chory Jan Englert, było tak dalekie od całej reszty filmu, że aż drażniące i zbędne. Przyznam jednak, że to najlepsza rola w dotychczasowej karierze Anny Dereszowskiej.
Magdalena Różczka wypowiedziała pierwsze zdanie w całym filmie i zrobiła to na tyle sztucznie, że nie mogłem się już potem przekonać do jej postaci ani historii, która przy pozostałych wydawała się jakby doklejana na siłę - niuanse w małżeństwie z Rafałem Królikowskim, nudni rodzice (po co zatrudniać Danutę Stenkę i dawać jej 2 sceny i 10 sekund na ekranie?) i ciąża, którą chciała usunąć, "bo nie była gotowa".
No i nieszczęsny wątek z Piotrem Adamczykiem - gejem w małżeństwie z Izą Kuną. Nawet nie dziwię się jego postaci, że próbował sobie ułożyć życie z kobietą wg schematu narzuconego przez społeczeństwo i wbrew sobie, ale dziwię się jej, że przejrzała go niemal od początku i jednak podejmowała próby, by dalej z nim być. Jeszcze ten monolog w szpitalu - choć świetnie zagrany przez Adamczyka - powinien pojawić się już po jego pierwszym powrocie do domu. Ten wątek uratował jednak Tomasz Kot jako Istvan. Zdaje mi się, że to on wypowiedział najzabawniejszą kwestię w całym filmie: "Gorzka, chcę mieć z tobą dziecko, drugie dziecko, psa i aligatora". :-)

Wypada mi zgodzić się z opinią kogoś na forum, że aktorsko lepiej poradzili sobie mężczyźni. Co do Lejdis, najlepiej wypadła Edyta Olszówka, potem Iza Kuna, która ratowała nieciekawy materiał, później Anna Dereszowska, a na końcu Magdalena Różczka, która wyraźnie odstawała od całej reszty pod każdym względem, z wyjątkiem urody.

Ogólnie przyzwoita komedia, ale zdecydowanie przeceniana.

użytkownik usunięty

A najzabawniejszą sceną ze wszystkich jest sekwencja w klasie. Edyta Olszówka i Robert Więckiewicz to niesamowity duet.

"Pisz PIPA, jak Pani Profesor dyktuje." :-)