nie lubię horrorów w których jest mnóstwo bezsensownego gadania - a tutaj jest mnóstwo pseudofilozoficznego horrorowego bełkotu. ten film byłby znacznie lepszy gdyby wyciąć nie wiem, blisko połowę scen dialogowych.
poza tym brakowało "polotu" bo w zasadzie nie jest zły. aktorzy nie szaleli, ale zarobili na swoje gaże. historyjka dosyć ciekawa, film zaskakuje w kilku momentach.
SPOJLER
najlepszy moment z sierżantem wracającym na posterunek - no tutaj widzę ukłon w stronę maniakalnych produkcji z zabarwieniem komediowym.
to był w zasadzie najlepszy moment filmu. szkoda tylko że aktorzy nie potrafili zbyt dobrze pokazać zdziwienia hehe
jeśli ktoś ma wolny czas i się nudzi - można zobaczyć