śpiewająca i wąchająca koszulkę Aquamana to przejaw szowinistycznych fantazji reżysera? Zapraszam do dyskusji :D
Co nie zmienia faktu, ze dziwnie to wyglądało. I sądzę że gdyby Bruce W. przywiózł mieszkańcom wioski coś lepszego od ryb do jedzenie to o nim by śpiewali piosenki.
z punktu widzenia naszej kultury mogło to dziwnie wyglądać, ale dla tych ludzi to była normalka - szkoda, że wycięta była kontynuacja tej sceny gdzie widać jak kobieta ta przekazuje koszulkę dalej i wszyscy po kolei ją wąchają i Bruce także, więc zarzut o szowinizm by odpadł. I myślę, że jeśli WB pozwoli Snyderowi robić dalsze części to na pewno powróci ten wątek i Bruce będzie wracał do tej wioski i być może z darami nierybnymi (stawiałbym na arbuzy). A skoro już tam wszyscy wiedzą, że jest Batmanem, to nie będzie musiał na koniu tam popylać, tylko normalnie bat-samolotem podleci?..