Wersja Snydera o niebo lepsza od wcześniejszego, okrojonego pierwowzoru, który kulał na większości pól i był dużym rozczarowaniem dla mnie, jako fana animacji spod znaku LS. Nurtują mnie jednak dwie sprawy:
1. Darkseid mówił, że Steppen Wolf go już raz wcześniej zdradził i obecnie próbuje swoją służbą odzyskać zaufanie Szefa. Ktoś wie, na czym polegała ta jego wcześniejsza zdrada i dlaczego Darkseid go za to nie skasował? (akurat on litością to nigdy nie grzeszył i zwykł zabijać za o wiele mniejsze przewinienia).
Swoją drogą kapitalnie pokazali potęgę Darkseida niemal nie pokazując go „w akcji”. Wystarczyło pokazać jak mocny jest Steppen Wolf (gromił Ligę nawet kiedy atakowali go całą ekipą i dopiero Supek był dla niego nie do przejścia) i jakim zarazem pierdasem (zwykły „kapitan”. Nawet nie „generał” w armii Boss’a) jest w obliczu Darkseida, żeby widz miał świadomość mocy tego uber-Złola. Świetne zagranie w swojej prostocie.
2. Po zmartwychwstaniu Supermana, kiedy Clark jeszcze nie ogarniał co jest grane i walczył (a raczej demolował ich) z członkami Ligi, dlaczego tak samo łatwo mu szło uwalanie Aquamana, skoro ten używał w walce swojego magicznego trójzębu? (a jak wiadomo, Supek nie tylko był czuły na kryptonit, ale także magiczne przedmioty potrafiły zrobić mu kuku) W animacjach, Superman potrafił nie raz dostawać w dupsko, kiedy walczył z Atlantami, kiedy ci używali swoich magicznych broni.
1. Nie wiemy, bo nie było to nigdzie w filmie powiedziane. Można sobie tylko gdybać.
2. Nie wiemy, czy w filmach Superman jest wrażliwy na magię. Z tego, co mi się wydaje, nie było też nigdzie powiedziane, że trójząb jest magiczny (ani w JL, ani w Aquamanie sobie tego nie przypominam).
Wiem, że nie było to wyjaśnione w filmie. Liczę, że trochę światła rzuci ktoś, kto zna ten temat z komiksów. Co do Supka i magicznych przedmiotów, to też jest to znane z animacji i komiksów. A że o tym nie wspomniano w LS Snydera? O tym, że Clark jest uczulony na kryptonit też nie wspomniano, a wiadomo, że jest;)
No, ale film to inna historia niż komiksy czy animacje. W związku z tym napisałem, że niewiadomo. Filmowy Superman różni się bardzo od komiksowego, więc nie ma sensu patrzeć na komiksy.
Może i tak, ale wszystkie te filmy o super-bohaterach w mniejszym lub większym stopniu bazują jednak na komiksach, na których w dużej mierze opierają się fabularnie, tak więc z ciekawości chciałbym się dowiedzieć, czy w komiksach było rozwinięcie pewnych niedopowiedzeń, które dostaliśmy w filmie Snydera.