Film pierwotnie był kręcony w formacie 4:3 (pełny obraz z kamery tak wygląda) ponieważ reżyser chciał by w kinach imaxowych obraz nie był ucinany. Oprócz jednej sceny, cały film był kręcony z tego co kojarzę w 2016, wtedy nikt nie planował tego wypuścić na HBO go. Jeśli ten format cię tak bardzo gryzie w oczy, to w nowych telewizorach w ustawieniach masz opcje do przybliżenia obrazu, w taki sposób by film był w formacie 16:9.

Nie tyle gryzie co dziwi, jeśli jednak profesjonalne kamery właśnie taki format nagrywają, to nie wnikam dalej. Natomiast sztuczne zmiany poprzez ucinanie góry i dołu, lub rozciąganie na boki ... wtedy dopiero by mnie "gryzły".

Nie no sam oglądałem trochę scen w formacie 16:9 i nie wygląda to źle (widać wszystkie kluczowe szczegóły z filmu). Wersja z 2017 miała sceny nagrane w formacie 4:3 a finalnie i tak przycieli je do 16:9. Moim zdaniem niektóre sceny wyglądają tak jakby były kręcone specjalnie w taki sposób by w razie czego można było przyciąć film do telewizyjnych rozmiarów (może oprócz scen w zrobionych w całkowicie komputerowo)

Chyba już stary jestem, bo w mojej świadomości nadal zostało, że telewizor to 4:3, natomiast kino to 16:9. Teraz wszystko znormalizowali na 16:9 i widząc 4:3 czuję się jakbym do młodzieńczych lat powrócił.

A ja oglądałem całość w 2.35:1.

Nie wszystkie są takie.