Moim zdaniem to będzie film do którego Snyder wpakuje dosłownie wszystko, przez co będzie nie do oglądania. Wszystkie postacie będą tylko kamiennymi posągami do których nie sposób będzie się przywiązać, i z ekranu przez 3/4 filmu będzie wylewała się nuda. Pewnie jak już wyjdzie i się ludziom nie spodoba to Zack znowu powie że to nie jest jego wizja bo on to chciał jeszcze tyle rzeczy wrzucić ale mu nie pozwolili na wersje 8h. Na pewno nie będzie to lepszy film od ligi sprawiedliwości z 2017 roku. Tamten obraz przynajmniej był krótki, Whedon wywalił wszystko co niepotrzebne i jakoś to skleił przez to dało się go jako tako przełknąć, ten trwa 4 godziny, gdzie i tak pewnie nie będzie trzymał się kupy bo Snyder co 5 min powtyka sceny, które po prostu według niego wyglądają "cool" a nie mają sensu.