Bardzo mnie ciekawi dlaczego niektórzy pseudo-krytycy niezależni nie dopiszą do swojej oceny opisu, bo nie ważne czy 3, czy 7 (przykład oceny krytyków tego filmu) jeżeli nie ma informacji czemu taka ocena, to co to za krytyk?
Ktoś też ma takie przemyślenia, czy tylko ja?