Ktoś tu powiedział,że film może popdobać się jedynie osobie która nie czytała książki...czytałam książkę i film bardzo mi się podobał...zaskoczył mnie uwiódł...wprowadził nadzieje...... A gra aktorów jest doskonała...nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Garetta...tylko Costner....Paul pokazał,że jest świetnym aktorem,przypomniał się we wspaniałej roli...a Robin...nie widzialam jej w zadnym filmie ale tutaj ujela mnie swoim sposobem przedstawienia Teresy....