właśnie dziś obejrzałem ten film pierwszy raz i muszę przyznać że bardzo mi się podobał, widziałem reklamę tego filmu w telewizji jak leciał w kinach ale jakoś nie ciągło mnie do niego żeby go obejrzeć, ostatnio szukałem filmów o tematyce świątecznej i natknąłem się między innymi na ten film i stwierdziłem że obejrzę,...
więcej
Nie przepadam za polską komedią ,ale ta była rewelacyjna , na pewno obejrzę raz jeszcze,
pozdrawiam sympatyków , a tych którzy nie obejrzeli a mają zamiar, polecam gorąco .
popcornowców, widzów TVNu czy Polsatu czyli osób które nie za bardzo lubią wysilać swoje szare komórki.
Przykre, że w Polsce nie robi się już filmów, tylko kopie zachodnich przebojów, nawet plakat filmowy skopiowano.
Uwielbiam ten film , ten film trochę przypomina klimat Kevina Samego w domu lub Nowym Yorku. Mogę ten film w nieskończoność oglądać ze względu na : Tyszkiewicz, Pietraszaka, Malajkata, Stuhra, Wagner, Ordona, a Ordon niezły jak powiedział ,, Ja chce do Zuzki "
Listy do M to typowy świąteczny film z ich oklepaną fabułą i typowym zakończeniem. Jednak obsada i humor są tak przyjemne i tak dobrze się to ogląda że z czystym sumieniem mogę polecić
Właśnie skończyłam oglądać ,,Listy do M''! Cudowny film! Idealny na Święta! Jest to naprawdę ciepła komedia, która wzrusza i bawi. Znakomita obsada! Szczególnie podobała mi się Roma Gąsiorowska i Wojciech Malajkat - uważam też,że ich wątki w filmie były najlepsze! Gorąco wszystkim polecam!
Oj,biadolicie wszyscy niepotrzebnie, tak mi się zdaje. Według mnie, film bardzo nastrajający na idące dużymi krokami święta. Wcale nie mam żalu do TVN, że puścili go dziś, W LISTOPADZIE - jak to większość Was, pokrzywdzonych, podkreśla. Przynajmniej mieliście okazję, żeby się przygotować duchem; psychicznie na...
Mogliby chociaż używać polskich kolęd żeby bardziej zakryć swoje zapatrzenie na zachodnie kino. Ciesze się tylko że moge ogladac przyjemny film świąteczny polskiej produkcji ze zdolnymi aktorami których lubie, wtedy gra gitara
Jest to film w pełnym tego słowa znaczeniu dla polskich idiotów, mażących o takim, życiu jakie pokazują w tych skretyniałych polskich komedyjkach, gdzie bohater ma zawsze zajebistą prace w mediach/reklamie a jego jedynym problem jest brak prawdziwej miłości ;) Po obejrzeniu tego czegoś, nawet Stuhr’a przestałem już...
więceji to nie do mikołaja jak mówi tytuł tylko do ludzi. Sympatyczna komedia, wzruszająca. Ten film nie ma mankamentów ani słabych punktów. Polecam.
Jedynka jest zdecydowanie najlepsza. Co prawda podróbka"Actually love",ale bardzo mi się podobała. Czuć ciepły i świąteczny klimat. Bez żadnych dramatów,jak np.w 2 części facet zrywający ze swoją dziewczyną w wigilię dla przygodnej znajomości.Nawet Karolak mnie śmieszył,choć za nim nie przepadam. Jego tekst:"zaraz cię...
więcej
W filmie ,, Listy do M” szczególnie podobały mi się dwa wątki:
Mikołaja Koniecznego, prezentera radiowego, który po śmierci żony samodzielnie wychowuje syna Kostka oraz Szczepana Lisieckiego policyjnego negocjatora, który po nieudanej próby samobójstwa postanawia zmienić swoje życie. ..
To Stuhr, Jankiewicz,...
Nie ujęło mnie ani romantyzm ani nastrój świąteczny. beznadziejna Komedia. Moja Ocena to Mocne 4. 2 cześć jest taka sama .
Film spełniający swoje zadanie jako komedia romantyczna. Natomiast razi muzyka. Uważam, że można by nazbierać sporo polskich utworów o tematyce świątecznej do podkładu. Twórcy filmu albo nie chcieli zapłacić ZAIKS-owi albo łudzili się na jakąś nominację na jakimś obcym festiwalu w kategorii " nieanglojęzyczny film z...
więcej