Kiedyś jak w obsadzie miał zagrać Bruce Willis było to gwarancja przynajmniej bardzo solidnego kina a teraz mój ulubiony aktor zaczyna rozmieniać się na drobne i grywać w pozycjach co najwyżej przeciętnych.
Niestety najnowszy film z pod znaku S.F ,,Looper - Pętla czasu'' jest pozycją tylko na poziomie 7/10 i to 7 jest za to że kino S.F. jest moim ulubionym gatunkiem filmowym.
W skrucie :
Scenariusz – dość przecietny i miejscami niespójny.
Gra aktorska na dobrym poziomie – ale scenariusz do wymagających nie należy.
Efekty specjalne na przyzwoitym poziomie.
Czy warto iść do kina ? Myślę że fani S.F. specjalnie się nie zawiodą a pozostałym raczej odradzam wydanie na ten film kasy , pozycja jest niezła ale szału nie ma .