Za tę jego odmienioną twarz odpowiadają wstawki CGI. Nad filmem pracowało około 70 speców od grafiki i efektów wizualnych, a jednym z kordynatorów był Chris Wells pracujący wcześniej nad filmem "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Pozdrawiam.
Nie. To jest klasyczna charakteryzacja, make-up. Skąd masz takie informacje, że to CGI? Nie dość, że w wywiadach Joseph Gordon-Levitt temu zaprzeczył, to kompletnie tego nie widać, a budżet filmu był o wiele zbyt mały, by sobie na to mogli pozwolić. Fotorealistyczna animowana ludzka głowa CGI to ogromny wydatek. Poza tym, wtedy młodszy Bruce Willis wyglądałaby dokładnie tak, jak w pierwszej Szkalnej Pułapce, tyle że zapewne bardzo sztucznie, a nie jak Joseph Gordon-Levitt z poprawionym nosem i niebieskimi oczami.
Sama zmiana koloru oczu (którą najczęściej robi się szkłami kontaktowymi), nawet gdyby wykonano ją cyfrowo, to jest to dosyć proste, nie trzeba do tego żadnego sztabu speców i nie jest to CGI (grafika generowana przez komputer) tylko obróbka/retusz nagranego obrazu.
Cyfrowy nos w filmie jest, ale w scenie w której znika (razem z palcami) temu wcześniejszemu looperowi, który uciekł.
Zalukaj lstę płac na IMDB, i policz techników. Film miał aż czterech - special visual supervisor, w tym gościa od Benjamina Buttona.
dziwnie będę się czuła oglądając takiego Josepha. . musze sobie wmówić ze to nie o, bo nie dam rady obejrzeć całego filmu!
Też odniosłem takie wrażenie, a nawet w pierwszym momencie (zdjęcie treaser nr.1 ) pomyliłem go z Rafałem Maćkowiakiem. http://www.filmweb.pl/person/Rafa%C5%82+Ma%C4%87kowiak-261
3 godziny charakteryzacji + protetyka + soczewki kontaktowe i Joseph Gordon-Levitt nagle przestaje być irytującym fircykiem, a zaczyna trochę przypominać Bruce'a Willisa.
Bardziej to on przypomina, ale młodego Sylvestra Stallone'a, a nie Bruce'a Willisa, ale może to tylko moje odczucie.
Oh, to prawda! Byłam nastawiona, że to on gra w tym filmie. Po czym doszłam do niosku, że coś mi się pomyliło, bo choć to ktoś podobny, to jednak z pewnością ktoś inny. Więc oglądałam to z myślą, że to inny aktor, ale cały czas czułam się nieswojo, że "coś jest nie tak" ;). Musiałam to sprawdzić na FilmWebie, bo nie dawało mi to spokoju ;D