SPOILERY!
Również spodziewałam się czegoś więcej.. Po pierwsze sądzę, że widzowie wprowadzani są w błąd określeniem "film akcji". Akcji jako takiej było tu niewiele. Fabułowo skupiliśmy się na nawiązywaniu więzi Joe z Sarą i małym Cidem.. Nikt mi nie powie, że tematem głównym było looperstwo. Czekaliśmy, aż ktoś wyjdzie z pola, chcąc przeprowadzić atak na chatkę Naszych bohaterów. Czekaliśmy, aż Bruce dotrze do umysłu Joe i cokolwiek z tego wyniknie. Karygodne są dla mnie błędy, których i "Looper" się nie ustrzegł. Jeśli postrzelone zostaje prawe ramię, to jakim prawem opatrywane jest ramię lewe? Co jak co, ale na takie błędy jestem wyczulona. Ktoś powinien nad tym panować... Poza tym błędy logiczne, mam wrażenie, że ktoś nie do końca właśnie zapanował nad tą historią, a niestety pisząc ktoś mam na myśli Riana Johnsona. Starałam się jak mogłam, by się skupić i nie myśleć "Niech się w końcu coś zacznie dziać!". Długość... 2 godziny to stosunkowo za długo. Za długi jak na taki scenariusz. Powinien zamknąć się w 1:30, bo chwilami po prostu męczy.
Niewątpliwym plusem jest mała rola Bruce`a. Niezmiernie cieszę się, że nie jest postacią numer 1 i że pojawia się dopiero po 30 minutach filmu. Muzyka dobra, ale tylko dobra. Efektów specjalnych trochę jest, ale nie jest to film nimi usiany.
Powinno powiedzieć się choć kilka słów o Josephie G.-L. Dobrze zagrane, ale bez achów i ochów. Ciekawa rola, ale za 2 lata, a może już za kilka miesięcy nikt nie będzie pamiętał o tym filmie..
Zastanawiają mnie jednak głosy krytyków, że ten film ma rzekomo być konkurencją dla Incepcji.. i nie bardzo wiem, w którym miejscu.
Film warto zobaczyć, ale prawdę mówiąc, po seansie jestem rozczarowana i nieco rozżalona.. ale w końcu reklama dźwignią handlu;) U mnie 7/10 - nie zachwyca, ale całokształt docenić trzeba.

Zgadzam się. Byłem na tym filmie z dwójką znajomych i im generalnie film się podobał. Mnie niestety przytłoczył przewidywalną fabułą i wszechobecną nudą. Nastawiłem się na film akcji tak jak Nikivi napisała, a dostałem film fabularny z 10 minutami akcji i to szczerze bardzo słabej. Trailer oczywiście ocieka akcją, film natomiast to trailer + 5 minut akcji i 90 minut dialogów. Słaby, nie zapadnie w pamięci. Zginie w natłoku innych produkcji. Są filmy, które pamięta się latami. O tym zapomniałem na drugi dzień po obejrzeniu. IMO nie warto. 5/10