Ad 1. A czy wszystko trzeba wykładać jak dzieciom, a kto, a co, a kiedy? Miała burzliwą przeszłość, może któregoś kiedyś spotkała. Nie wyjaśniono tego, bo i nie było takiej potrzeby dla rozwoju fabuły.

Ad 2. Nie odpowiem, bo to bardziej stwierdzenie, niż pytanie i nie bardzo wiem, o jakiego brzydala ci chodzi :D

Ja też mam jedno pytanie i jedno stwierdzenie.
Pytanie: Skoro 3 paneliki słoneczne zasilają, lub wspomagają pracę silnika (jakiś silnik hybrydowy?) to po kiego grzyba szpecić auto i prowadzić masę kabelków dookoła po karoserii do wlewu paliwa, zamiast przez maską czy grilla od razu do silnika?

Stwierdzenie: Jest rok 2042, a P-90 nadal rządzi :D

o matko a czy wszystko trzeba wykładać jak dzieciom???? po co? a po to :P

moim zdaniem mało prawdopodobne żeby spotkała któregoś skoro na początku filmu mówili ze było ich mało i ze to wielka tajemnica. Dla mnie mnie ma to znaczenie, bo po raz kolejny udowadnia ze świat w filmach liczy nie więcej jak kilkadziesiąt osób.

chodzi mi o głównego bohatera, aktor to fajny facet a zrobili z niego make upem lub komputerowymi przeróbkami brzydala, ot takie mam zdanie.

Widziałem go w paru filmach, w tym najgorzej wcale nie wyglądał :P

Źle jako tako nie wyglądał, ale oglądając ten film nie mogłam oderwać oczu od jego brwi :D Nie rozumiem po co mu je "narysowali"