swietnie zagrany, z rewelacyjnymi scenami kontaktu trapistów z bojownikami islamskimi. Scena z muzyką Czajkowskiego - perełka.
A nawet jeśli patetyczna to chyba nie jest wada. O co chodzi z tym patosem, że wszyscy uważają go za wadę ? Jakiś uraz do tego wyrazu po maturze ?
Miałam okazję zobaczyć ten film, więc wtrącę: jest na co czekać. Ciężko byłoby mi wręcz wskazać jakąś ułomność tego filmu...)))
"Ludzie Boga" po prostu urzekają, nawet jeśli brzmi to patetycznie:-)) Subtelnym klimatem nadziei, chyba po prostu... Co do sceny z "Jeziorem Łabędzim" - perełka kinematografii, naprawdę. Czy patetyczna? Wg mnie nie. Chyba wielu z nas tak przeżywało przeczucie rychłej śmierci...)
Właśnie wróciłem z kina w Grazu. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego filmu. Polecam.