Zbyt obrzydliwy. Przekroczono grancę. Ne dokończyłam oglądania. Gł. aktor wymiata. Muzyka i scenografia mieszkania psyhopaty boskie. Gra aktorów znów nierówna. Zmarnowany potencjał.
No ja wytrzymałem trochę dłużej, ostatnie 15min sobie już darowałem i od razu skoczyłem zobaczyć jak się skończył i po tym co widziałem powiem, że o ile jedynkę dało się obejrzeć i jakiś tam poziom prezentowała to sequel jest totalnym nieporozumieniem. Po za postacią głównego bohatera w tym filmie nie ma nic dobrego. I tak dziwie się sobie, że tak długo wytrzymałem i chociaż nigdy nie odradzam nikomu oglądanie jakiegoś filmu to tym razem uważam, że to strata czasu i go wszystkim odradzam :D I piszę to jako fan gore. 1/10