nie do końca tego się spodziewałam. piękne zdjęcia, to bez wątpienia. fajna relacja ojca z synem, ale niestety ciut za słodko - ocierająca się o wzorce z filmów familijnych. w połączeniu z ciężkim tematem uzależnienia, dawało to troszkę wrażenie zgrzytu. spełniałby świetnie rolę filmu edukacyjnego dla młodych, ale ja...
więcej
a Wy jak sądzicie -dorosły syn jest odpowiedzialny -sam tylko za siebie i to jego życie czy ojciec powinien się tak bardzo angażować w dorosłego dziecka świat?
Kto nie pracuje -ten nie je kolacji ...czy pomagać tym, co sami sobie pomóc nie potrafią? Być odpowiedzialnym za siebie czy za wszystkich?
Sprawna ekranizacja walki ze swymi słabościami. Temat filmu ''OKLEPANY'' lecz ten film wnosi powiew świeżosci. Oglądać bo warto.
Świetnie dograna muzyka. Życie niestety jest bardziej brutalne niż film. Czasami nie warto walczyć, nawet jak się kocha.
to co zrobił w tym filmie to perfekcja! Jak nie dostanie to pewnie za rok znów będzie mieć za coś szansę, ale bardzo prawdopodobne.
To byłaby ciekawa klamra, gdyby Chalamet dostał oscara za tę rolę, co raczej się nie zdarzy. Małą rólkę w filmie ma inny Tymoteusz (Timothy Hutton), który do dziś jest najmłodszym zdobywcą nagrody za męski drugi plan.
Chyba z okazji święta kina dzisiaj i jutro czyli 15 i 16 grudnia są pokazy przedpremierowe tego filmu :) w cinema City przynajmniej
Dzieci wpadając w uzależnienie pokazują nierozwiązane problemy (traumy) swoich własnych rodziców. Jednym sposobem pomocy dziecku, jest skupienie się na swoich wypartych, trudnych emocjach wobec własnego rodzica.
Nic wysiadając z samochodu ojca, który nakłania go na terapię mówi do niego z wymownym wyrazem twarzy:...
Piękny, poruszający film inspirowany prawdziwą historią. O tym, że problem z uzależnieniem może dotknąć każdego, każdą rodzinę - nie tylko tę, w której są kłopoty. O trudach dojrzewania i poszukiwaniu niemożliwego albo nie dostrzegania tego na tyle, by się tym zadowolić.O pięknej, ale trudnej miłości i jeszcze...
Czytając opinie natknęłem się na wiele komentarzy odnośnie przesadnego dramatyzmu filmu, wymuszaniu na widzu skrajnych emocji. Osobiście nie mogę się z tym zgodzić. Po seansie byłam wręcz zaskoczona jego ogromnym realizmem. Młody człowiek wreszcie ukazany nie jako stereotypowy nastolatek szukający zabawy, a osoba z...
arcydzieło to nie jest, kolejno tysięczny film o problemach ojca z ćpającym synem, dobrze zagrany, ze słabym, niespójnym scenariuszem, można obejrzeć, jak się nudzi w domu