Tytuł dość oczywisty, w filmie jest kilka postaci - wszyscy w jakimś stopniu to właśnie małe dzieci na różny sposób. I o tym film według mnie opowiada, dodatkowo że to takie wybory tych ludzi dały różne rezultaty, z wyjątkiem najbardziej tragicznej postaci - pedofila, on miał na swoje życie najmniejszy wpływ.