Film powstał na podstawie początkowo fałszywego trailera między dwiema częściami filmu Grindhouse. Rodriguez - to jest styl, który nie wszystkim będzie odpowiadał
Beznadziejnie głupi ale nie miał być mądry.
Choć stworzyć cały film na podstawie fikcyjnego trailera to i tak niezły wyczyn.
Hołd kin klasy "b".
Kilka fajnych scen, kilka zabawnych.
Jednak moim skromnym zdaniem Rodriguez znacznie lepsze dzieła tworzy kiedy współpracuje z Tarantino.
Choć szanuję opinie innych, to strasznie mnie wkurza komentarz typu 'ale to jest głupie,
gość przyczepia miniguny do motoru no załamka' - tyle, że zamysłem rodrigueza był mini-
pastisz kina akcji i w tym filmie chodzi o to by było głupio. Wystarczy chociaż zobaczyć
zapowiedź następnych części (pod koniec filmu) by...
fajnie sie oglada, szybki, niezle efekty a do tego ciekawy temat poruszajacy kwestie imigracji i traktowania.
na pewno jeden z najlepszych (jak nie najlepszy) film Rodrigueza. Świetne "Odjechane" kino akcji. Fajne pomysły zalane pastiszowym sosem + Danny Trejo i (Nad wyraz cudownie/słodka) Jessica Alba + zjazd na wątrobie mmmiód! Czekam na kolejną część!
Film fajny. Ogląda się go lekko. Dość realistyczny co podziwiam ^^
Czasem miałam wrażenie jakbym oglądała słaby cyrk. A to ze względu na kilku słabych aktorów. I wreszcie widziłam Segala w roli postaci negatywnej. xddd
Bezsensowna napierdalanka, fajne laski, efekty zajebiste, ale scenariusz mógłby mi posłużyć jak papier toaletowy, sceny walki - dno. 2 godziny życia poszło na marne.
chyba tylko dla fanów Rodrigueza i Tarantino czyli parodia starych filmów klasy B,
można obejrzeć z ironicznym uśmieszkiem na ustach :)
i już przejedzony. Kupony się skończyły. Żartem miało być robienie filmu kategoria A z
kategorii C, stylizacja w niczym tu nie pomogła. Nie dotrwałem do końca. Łatwy, przyjemny,
niskich lotów komiks.
Po prostu dno,ale obejrzeć należy , dla trzech kobiet które wystąpiły w filmie, tylko dla nich trzy gwiazdki.
Czy też sądzicie że Maczeta, oraz Isidoro "Machete" Cortez z "Małych agentów" to ta sama osoba? W filmie "Maczeta" na brata głównego bohatera mówili "ojciec Cortez" a więc wychodzi na to, że Maczeta też ma na nazwisko Cortez. Dodam także, że zarówno film "Maczeta" jak i "Mali agenci" wyreżyserował ten sam człowiek, a...
więcej
Podzieliłem film na 3 razy bo nie dałem rady obejrzeć go za jednym zamachem.
Strasznie głupi i nudny.Zwykły film klasy B tyle że z dobrą obsadą.
Polecam wszystkim, którzy potrafią czasem przymknąć oko na to co się dzieje na ekranie i pamiętają, że czasem film ma bawić bez doszukiwania się podtekstów czy ukrytych głębi.
Nawiązania do niskobudżetowców idealne - to wielka sztuka stworzyć kicz. Najczęściej jest to niezamierzony efekt. Tutaj mamy do czynienia z...
1. Odwołujemy się do scenariusza, piszemy o braku akcji i głupiej fabule, przy okazji
możemy oczernić scenarzystę i reżysera.
2. Koniecznie ocenić grę aktorów, wytknąć im wszystko od braku profesjonalizmu po słabą
grę w danym filmie.
3. Wystawić ocenę 1 albo ewentualnie 2 i podać jeden plus filmu, który ci się...
Troche nie rozumiem waszych negatywnych ocen, wg. mnie film miał być właśnie taki jaki jest tzn. miał być czystą rozrywką, przy jego oglądaniu miałes się dobrze bawić. Stąd tyle w nim nielogicznych elementów i kiczu. Do mnie ten film trafił, dawno się tak dobrze nie bawiłem oglądając film jak juz tu ktos wcześniej...