Jak dla mnie totalna bomba emocjonalna,, Film niezwykle widowiskowy, kolejny wojenny dramat
Kanga, który stoi u mnie wysoko na półce obok Taegukgi.
Piękna muzyka, zdjęcia, genialne role Odagiriego i Dong Janga.
Polecam
Od początku do końca ogląda się go dobrze, w paru momentach efekty wypadają ć słabo ale ogólnie jeżeli chodzi o realizację to jest bardzo dobrze,co do nieścisłości hstorycznych to przymykam oko w dodatku żaden ze mnie historyk , ale jak wiem dość sporo ich w filmie jest.Nie mniej jednak nie przeszkadza to absolutnie w...
więcej
Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Jednak trzeba pamiętać ,że tylko oparty, a
wiadomo,że każdy film wojenny jest trochę przekoloryzowany lub wyidealizowany.
I tutaj tez tak było , rewelacyjne sceny walk, wybuchy sprawiały świetne wrażenie
pomimo,że czas od czasu ktoś umierał dostając serie z karabinu...
'My way' jak mało który inny film zasługuje na określenie go mianem epickiego. Rozmachu nie powstydziłyby się największe produkcje z Hollywood; widać, że Koreańczycy dysponowali w zasadzie nieograniczonym budżetem. I wykorzystali go w bardzo dobry sposób. Już pierwsze dwadzieścia minut daje dawkę emocji, którą...
Widać wyraźnie inspiracje twórców "Wrogiem u bram" oraz "Szeregowcem Ryanem". Dwie
sceny to niemal kopie z obu wcześniejszych produkcji. Poza tym są momenty wręcz
fantastyczne, zarówno wizualnie jak i fabularnie. Film dość długi ale "nakręcający" widza.
Umocnił moją wysoką ocenę dokonań kina koreańskiego.
z Ilości ładunków wybuchowych które główni bohaterowie mieli zdetonowane na sobie nie
powstydził by sie nawet Chuck Norris.
Akcja rozpoczyna się w Seulu w Korei opanowanej przez Japonię. Jun-shik żyje i pracuje w japońskiej posiadłości, która należy do dziadka Tatsuo. Mężczyzna często rywalizuje z Tatsuo - obaj szykują się do wystartowania w maratonie. Wybuch wojny ze Związkiem Radzieckim przerywa ich marzenia o olimpiadzie w Tokio. Jun-shi...
więcej
mimo iż na żadnej wojnie nie byłem(i aby to zdanie było prawdziwe do końca życia) to film
zgniata okrucieństwem wojny, oglądałem wiele filmów wojennych te znane i mniej znane i
żaden nie miotał widzem po okopach wypełnionych krwią. dla wielu osób czas filmu może
być za długi (bo niewymiarowy -.-) ale powiem że...
Film niewątpliwie wart oglądnięcia. Były fragmenty, w których przekonywałam się nawet do gry Joe Odagiri, której zazwyczaj można sporo zarzucić. Fabuła wciągająca, motyw przewodni, połączenie tematu rywalizacji sportowej z II wojną światową - nietuzinkowy. Wszystkie koreańskie filmy wojenne, które do tej pory...
Mimo pewnych naiwności scenariusza , film wart obejrzenia dla samych scen batalistycznych.Mamy tu II wojnę światową w pigułce ,od walk rosyjsko- japońskich poprzez niemiecki blitzkrieg na wschodzie aż po lądowanie aliant w Normandii.Batalistyka w tym filmie to absolutne mistrzostwo świata -Koreańskie kino po raz...
Filmweb a raczej jego pracownicy od jakiegoś czasu mają problem z upublicznieniem pewnych rzeczy w tym i opisu do tego filmu który mimo że przetłumaczony ze strony to został odrzucony co jest chyba jakąś farsą !!!
OPIS!
Trenujący maraton Koreańczyk Jun-shik marzy o zakwalifikowaniu się do reprezentacji Kraju...