Kilka dni temu czytałam "Słowo pouczenia" Alicji Lenczewskiej. Natknęłam się na takie oto zdanie: ".. Jakże bardzo jest ono dziś potrzebne [wynagrodzenie] w świecie, który zniewolony jest cielesnością ciała i duszy aż do granic opętania. ..[288]" Zastanowiło mnie o czym tak naprawdę chce ona powiedzieć? I natknęłam się na ten film. Znalazłam jasną odpowiedź. Świat, w którym nie ma prawdziwej miłości jest opanowywany przez śmierć. Dobry jest ten film bo pokazuje to co pokazuje bez żadnych zawiłości - postęp ku upadkowi -, ot kawa na ławę. A ja mówię STOP.