Zdecydowanie mój ulubiony film, obejrzałam go chyba sto razy. Zaskakująca fabuła i nieco inny od powszechnie znanego portret psychologiczny postaci. Przepiękne kostiumy, genialny sountrack.
fabuła? to tam poza ciuchami i muzyką jest jakaś fabuła? ah, tak. bohaterka nazywa się maria antonina, ale to chyba tylko przypadek, bo niewiele ma wspólnego ze słynną królową.