Ciekawa ( nie dla wszystkich ) opowieść trwająca 2 godziny. Piekne wnetrza Wersalu, bale, stroje z epoki, niepowtarzalny klimat XVIIIw. Mily ukłon w stone Polaków. W filmie przeszkadzało mi jednak bagatelizowanie zachowanie M.A. przez co kreowana jest ona na ofiare nieokrzesanego ludu. Brakuje mi wyraznego podkreślenia ze to MA była winna ( oczywiscie nie tylko ona ) kryzysowi w państwie. Jej zachowania, fochy, nastroje, zachcianki powodowały popadanie w coraz glebszą biede trzeciego stanu a w konsekwencji rewolucje. Szkoda też że nie zmiescila sie scena sciecia na La Concorde, nie kazdy widz bowiem wie jak skonczyly sie losy krolewskiej pary.
Film tylko dla dziewczyn i fanow histori.
6\10 pzdr
Przydałaby sie też jakaś wzmianka o jej homoseksualnych skłonnosciach i lekkich obyczajach ( poza Fersenem miala innych kochankow ). Na uwage zasługuje tez okres jej zycia po pojmaniu przez rewolucjonistów kiedy to była poniżana, pozbawiona wszelkich wygód, a jej własny syn Ludwik Karol oskrażyl ją o molestowanie seksualne. Marie Antonine spotkała należyta kara na która pracowała przez cały okres pobutu we Francji.