PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629476}

Martwe zło

Evil Dead
2013
5,7 53 tys. ocen
5,7 10 1 53485
6,6 24 krytyków
Martwe zło
powrót do forum filmu Martwe zło

Nie wyszłam z kina tylko dlatego, że film był wyświetlany jako pierwszy z czterech podczas maratonu. Nic go nie uratowało- ani oklepany pomysł, ani standardowa sceneria, ani przewidywalna co do minuty fabuła, ani drewniane aktorstwo, ani nawet odrażąjące lub co najwyżej śmieszne sceny, które z założenia miały wgniatać w fotel. Nigdy nie widziałam czegoś równie głupiego. Nie myślałam, że naprawdę istnieją filmy na 1, ale "Martwe zło" mnie do tego przekonało. Kompletna katastrofa.

MalyPigmey

Ja miałam to szczeście, że w sali, w której byłam, ten film wyświetlano na końcu i mogłam sobie pospać :)

MalyPigmey

Czy jesteś świadoma tego , że twój wpis jest głupi i niedorzeczny ? Drewniane aktorstwo ,przewidywalny , śmieszny ,te twoje żałosne subiektywne odczucia nikogo nie interesują i wprowadzają w błąd innych jeszcze nie oglądających filmu .Jeśli nie lubisz horrorów to po co je oglądasz ? Twoja pseudo ocena to kompletna katastrofa , w tym kontekście masz całkowitą racje .Obiektywnie oceniając najgorzej Martwe zło warte jest co najmniej 4 Oglądanie filmów to nie wszystko ,trzeba też je umieć oceniać albo bredzić na ich temat ,innych opcji nie ma .Ta pierwsza możliwość jest bardziej obiektywna druga subiektywna .

ocenił(a) film na 1
soulheart

Ależ w ocenianiu filmów chodzi właśnie o subiektywizm, obiektywizm w tym przypadku nie istnieje, bo każdy ma inny gust. Moja ocena jest przemyślana i absolutnie się jej nie wypieram, nie sypię jedynkami na lewno i prawo (także w horrorach, jak widać po moich ocenach) i na pewno nie zamierzam się przejmować opiniami osób, które mnie obrażają. Życzę dojrzałości i kultury w prowadzeniu dyskusji- w internecie także obowiązują maniery.

MalyPigmey

Ta twoja przemyślana ocena to jest właśnie subiektywizm .Gdybyś zdobyła się na bardziej obiektywne ocenianie ,zrozumiałaś by ,że mimo subiektywności wypowiedzi można oceniać racjonalnie i merytorycznie ,twoje subiektywne odczucia to twoja prywatność tylko tobie znana .Co jest dojrzałego i kulturalnego w twoim skrajnym subiektywizmie ? Żeby prowadzić dyskusje potrzebne są argumenty za i przeciw .Gust jest jednym z elementów obiektywnej oceny , a co do manier to dając 1 dobremu filmowi wypadało by podać jakieś argumenty przeciw albo nie tworzyć wpisów pozbawionych paradoksalnie oceny filmu .Daleki jestem do obrażania kogokolwiek ,dobrze będzie jak użytkownicy tego portalu będą starali się oceniać filmy a nie stan swoich odczuć ,które z racji gustu są bardzo różne . Większości osób na Webie brakuje nie tylko dojrzałości i kultury ,ale także umiejętności bardziej obiektywnego oceniania .Ocena 1 Martwego zła z ową umiejętnością nie ma nic wspólnego ,to nie kwestia kultury z mojej strony ,tylko moja obiektywna teza potwierdzana każdego dnia kolejnymi , zbędnymi wpisami na temat filmów.Tylko po co?

ocenił(a) film na 1
soulheart

Chyba nie rozumiesz, po co ten portal istnieje- tutaj dzielimy się swoimi opiniami na temat filmów- nie jako specjaliści i twórcy, ale jako widzowie, czyli indywidualne jednostki, a to zakłada subiektywizm. Ja tego właśnie szukam w ocenach i opisach innych- odczuć, emocji- nic innego się nie liczy. Efekty specjalne czy gra aktorska wpływają przecież właśnie na emocje, nie na umysł widza. Po to istnieje kino w ogóle. Podoba Ci się "Martwe zło"? Bardzo dobrze. Mnie się nie podoba- też bardzo dobrze. Byłoby nudno gdybyśmy wszyscy myśleli tak samo :) A ponieważ mamy skrajnie różne opinie tak co do filmu, jak i co do podstawowej działalności portalu, proponuję pokojowo zakończyć tę bezowocną dyskusję i nie namnażać wpisów, które nikogo poza nami nie zainteresują. Pozdrawiam!

MalyPigmey

Bardzo dobrze rozumiem ,to co nazywasz dzieleniem się poglądami w rzeczywistości jest mitem .Gdy 2 różne osoby oceniają ten sam film zupełnie odmiennie ,to zawsze jedna ze stron jest bardziej obiektywna ,a druga subiektywna w ocenianiu .Nie jest to kwestią tylko warsztatu artystycznego ,ale także emocji oceniających odmiennie .Nie tylko tak zwani specjaliści są ekspertami w obiektywnej ocenie ,to raczej bardziej kwestia charakteru niż wiedzy na temat filmów pozwalającej na merytoryczną ocenę .Niejeden krytyk filmowy jest bardziej subiektywny w ocenianiu niż niejeden inteligentny laik .Sztuka filmowa ogólnie mówiąc jest sztuką jak najbardziej o subiektywnym charakterze i najsensowniejsze jest w miarę możliwości umysłowych obiektywne ocenianie filmów .To że film się komuś nie podoba to kwestia gustu ,nie świadczy to jednak o poziomie artystycznym filmu ,który w większości jest oceniany pod tym względem .Twoje subiektywne odczucia filmów ,które nazywasz opinią o nim ,w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z merytoryczną ,racjonalną nie pozbawioną emocji oceną innych bardziej obiektywnych widzów .Twoje emocje wynikające z oceny warsztatu artystycznego filmu , jeśli nie mają sensownego uzasadnienia w ocenie poziomu filmu ,są czystymi odczuciami obcymi innym i nie dającymi możliwości wymiany poglądów na konkretny aspekt filmu .Jeśli ktoś uważa ,że film który obejrzał jest zły i sugerując to innym nie ma nic konkretnego do powiedzenia innym ,to lepiej będzie jak niby oceni sobie i nie będzie się bawił wpisami o niczym do nikogo .Osoba mająca coś do powiedzenia racjonalnego i bardziej obiektywnego na temat filmu , może dać innym do myślenia i wpłynąć na ich zmianę zbyt subiektywnej oceny .Ludzie różnie odbierają ten sam film i spierając się w ocenianiu mogą nawzajem uczyć się sztuki oceniania ,która nie jest tylko domeną owych często zadufanych w sobie krytyków .Na Webie jest wiele zarozumiałych ,pyszałkowatych osób ignorujących opinie innych ,które niczym się nie dzielą poza obelgami i bezpodstawnym obrażaniem innych widzów .Przedstawiając swoje widzimisię pseudo oceny ,często powołują się na mit subiektywizmu i gustu o którym się nie dyskutuje .Często ich poglądy są dla adwersarzy irracjonalne ,obce i po prostu głupie . Cechą dojrzałości jest w takim samym stopniu obiektywizm jak i subiektywizm w ocenie ,istotą są proporcje .Skrajny subiektywizm to czyste osobiste odczucia filmu ,w których nie występuje element ,pewna próba obiektywnego oceniania warsztatu filmowego i skupieniu się tylko na emocjach jakie wywołał film ,tylko te emocje są obce i nieznane innym nawet jeśli z pozoru są ubrane w jakieś słowne określenia .Jedynym wspólnym mianownikiem oceniania dla skrajnie oceniających jest poziom artystyczny filmu ,to jedyna merytoryczna płaszczyzna wymiany poglądów .Dla przykładu kogoś śmieszy horror ,bo nie rozumie fabuły ,jaką wartość przedstawiają takie subiektywne odczucia dla adwersarza fana horroru rozumiejącego film i potrafiącego dostrzec świetny warsztat filmowy .Między takimi osobami jest przepaść intelektualna i nie ma żadnej możliwości dzielenia się opiniami na które się powołujesz w swoim rozumowaniu .Tylko obiektywne podejście do oceniania filmów daje pewne możliwości do merytorycznej wymiany poglądów .Co do emocji po co mi wiedzieć że ktoś nudził się filmem albo go oburzył czy uznał za głupi ,jeśli ja mam inne odczucia .Mnie interesują jak i większość przyczyny takich irracjonalnych reakcji a nie sama reakcja ,która nazywasz swoją opinią którą dzielisz się głównie tylko z kobietami ,ciekawa czy tak samo odebrały film jak ty .J tak tworzą się kółka wzajemnej adoracji filmów i tworzą przeciwstawne obozy hołdujące albo szydzące z tego samego filmu .Obiektywizm i subiektywizm w ocenianiu jest zjawiskiem naturalnym analogicznie jak dzień i noc ,mądrość i głupota ,racjonalność i irracjonalność ,teza i antyteza ,sensowność i bezsens itd. Ale oczywiście Ty masz rację jak większość mądrych widzów na tym portalu ,nie potrafiących tylko w większości rozmawiać o filmach .

ocenił(a) film na 1
soulheart

Człowieku, zrozum- MAM INNĄ OPINIĘ NIŻ TY. Wyznaję skrajny subiektywizm, odrzucam wszelkie absoluty, prawdy oczywiste, odgórne pojęcia dobra i zła, piękna i brzydoty itd. Ty uważasz inaczej- ok, świetnie, ani przez sekundę nie zamierzałam ingerować w Twój światopogląd. Nie rozumiem, czemu Cię tak boli to, że ktoś może myśleć inaczej niż Ty, zwłaszcza że to nie jest kwestia wagi państwowej ;) A skąd pomysł, że dzielę się moimi opiniami z kobietami, skoro w większości nawet nie znam płci innych użytkowników? Dealric wypisał szczegółowo ułomności "Martwego Zła"- też jest żałosny i irracjonalny? Z mojej strony zamykam temat, ponieważ kultura i netykieta wymagają, aby osobiste spory rozstrzygać poza forum, które służy do zupełnie innych celów. Poznałam już Twoje zdanie i to mi wystarczy, nie oceniam Twojej inteligencji, wiedzy, moralności etc., bo Cię po prostu nie znam, a ponadto zapewne dla Ciebie moja opinia w tych kwestiach nie miałaby najmniejszego znaczenia, tak jak dla mnie nie jest istotne, czy uważasz mnie za geniusza czy za idiotkę. Ta dyskusja przekracza już granice dobrego smaku, zakończmy ją pokojowo, z wzajmenym szacunkiem- chyba nie proszę o zbyt wiele?

ocenił(a) film na 3
MalyPigmey

"Oklepany pomysł", "standardowa sceneria", "przewidywalna co do minuty fabuła", "drewniane aktorstwo", czyli większość wymienionych przez ciebie wad to akurat cechy, które mają charakter obiektywny. Pierwsze trzy przez porównanie z horrorami, które powstały do tej pory, aktorstwo natomiast - przez zgodność z zachowaniami prawdziwych ludzi. Tak więc właściwie nie ma się tu o co kłócić, bo film pod tymi względami daje ciała, obiektywnie.

MalyPigmey

Nie interesuje mnie twój światopogląd ani twoje podejście do wypowiedzi na temat filmu ,masz prawo pisać głupoty jak każdy użytkownik ,tak jak ja mam prawo sugerować innym swoje racje ,z którymi nikt nie musi się zgadzać ,bo ja tak chcę .Wypowiadając się na temat filmów ,warto mieć świadomość , że ktoś to jednak przeczyta i będzie odzew .Chyba to rozumiesz .Gdybyś dała temu filmowi dla przykładu 3 albo 4 ,nie kierowałbym wpisu do Ciebie .Zamykając temat ,chciałbym zasugerować jedno ,jeśli jakiś film jest według Ciebie zły i nie masz racjonalnych argumentów przeciw i dajesz 1 ,to daruj sobie wpisy ,które nie mają większego sensu .Jest wiele filmów na Webie na których temat nie zamierzam się wypowiadać bardziej subiektywnie ,nie rozumiejąc do końca filmu ,to dobre podejście do tematu oceniania .Nie mam nic sensownego do powiedzenia i nie oceniam poziomu swoich subiektywnych odczuć filmu ,przez innych zwanych oceną .Szanuje poglądy innych ,ale uważam ,że zawsze ktoś ma większą racje i zrzucanie wszystkiego na kwestie gustu to duże uproszczenie .Czytając wpisy innych chciałbym poznać opinie widzów jak najbardziej obiektywne i najmniej subiektywne ,co w tym złego ? Ciębie opinie innych o filmach nie interesują i dobrze to twoja wola .Nie oczekuj jednak od osób bardziej skłonnych do obiektywizmu w ocenianiu , że będą traktować twój subiektywizm jako zaletę i postrzegać jako przejaw dobrego smaku i kultury ,której brakuje innym tylko nie twojemu rozumowaniu oceniania filmów , przez innych paradoksalnie postrzegane jako brak owego dobrego smaku ,jeśli już użyć poprawne znaczenie tego określenia .Twój subiektywizm nie ma nic wspólnego z inteligencją ,to bardziej cecha charakteru większości kobiet , które też stać na obiektywizm .

ocenił(a) film na 1
soulheart

Po prostu nie wiesz kiedy skończyć, co ;)

ocenił(a) film na 2
soulheart

Soulhearcie oboje wyrażacie bardzo subiektywne opinie.

Co do obiektywności:
- słaba praca kamery
- tragiczna gra aktorska
- żerowanie na legendzie oryginalnego Evil Deada (do tego nieudolne)
- kiepska próba zrobienia z serii opartej na czarnej komedii, poważnego horroru (ponownie nieudolna)
- bardzo słabe dialogi
- nieudane efekty specjalne
- wyjątkowo niski realizm jak na "robiony na poważnie" horror (wiem, że zaraz zacznie się płacz o wytykanie realizmu w horrorze, ale taka prawda, że jak horror jest robiony całkowicie na poważnie to pod tym względem ocenia się go na zasadzie "prawdziwy świat + założenie, że duchy/zombie/wampiry/latająceżelki istnieją naprawdę)
- słaba fabuła, którą próbowano ratować kopiując z mniejszym lub większym powodzeniem pomysły (często całe sceny) z oryginału.

innymi słowy film 2/10, gdyby nie był sygnowany martwym złem byłoby 3, może nawet w porywach 4. Ale tak nie jest.

Dlatego proszę nie atakuj cudzej dojrzałości, kultury i obiektywności kiedy sam nie umiesz wykazać się tymi umiejętnościami:)

ocenił(a) film na 8
MalyPigmey

Zarzucasz temu filmowi oklepaną scenerię, fabułę i pomysł, ale to właśnie "Martwe zło" Sama Raimi'ego wprowadziło to do kanonu kina i rozpropagowało w świadomości widzów powyższe schematy. Zatem idąc na film, który jest remake'iem przełomowego klasyka, którego przez lata naśladowano spodziewasz się oryginalności? Widziałaś w ogóle w kinie (multipleksie) oryginalny horror w przeciągu ostatnich dziesięciu lat?

ocenił(a) film na 1
Bloodbane

Spodziewam się CZEGOŚ- jeśli nie oryginalności to dobrego aktorstwa, jeśli nie aktorstwa to chociaż klimatu. A tutaj nie znalazłam niczego, po raz pierwszy więc wystawiłam jakiemukolwiek filmowi tak słabą ocenę. Ale to tylko moje zdanie- jedni zgodzą się w 100%, inni będą uważać inaczej- tak to już jest :)