PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629476}

Martwe zło

Evil Dead
2013
5,7 54 tys. ocen
5,7 10 1 53560
6,6 21 krytyków
Martwe zło
powrót do forum filmu Martwe zło

Oglądam nałogowo horrory, nowe - stare - i każdego dnia poszerzam listę obejrzanych.
"Martwe zło" z 2013 roku oceniam jako 6/10. Absolutnie jest wart obejrzenia, ale ze względu na
pogubioną fabułę nie mogłam dać więcej....

Jeżeli ktoś może mi objaśnić pewne aspekty, byłabym wdzięczna. Gdy Eric otwiera księgę,
odczytuje zaklęcie i tak dalej - gdy wszyscy zaczynają widzieć co się dzieje - Eric mówi, że
potrzebne jest pieć dusz, aby Demon wyszedł z piekła. No i ba, dlaczego Demon wyszedł skoro
w zasadzie nie "wypruł" wystarczającej ilości dusz? Zastanawiałam się nad tym i
wytłumaczyłam sobie to na dwa sposoby.

MNIEJ LOGICZNY
1.Dusza Mii - tu mam wątpliwości, ponieważ owszem Demon ją opętał, ale chyba nie udało
mu się pożreć jej duszy. David zakopuje Mie, a ta na chwile "umiera" poczym jej serce zostaje
pobudzone, ale... przeciez jej dusza wciąż jest ta sama, dusza nie mogła umrzeć i zastąpić się
nową. Dlatego wydaje mi się, że jej duszą Demon nie zawładnął.
2. Dusza Olivii
3.Dusza Natalii
4.Dusza Erica
5. Dusza Davida - i tu mam 200 % wątpliwości. Logicznie - David umiera w ogniu, ale z
własnej woli - demon nim nie zawładnął więc nie przejął kontroli nad jego duszą, co oznacza,
że David nie mógł znaleźć się wśród piątki dusz, która została zdobyta przez demona.

BARDZIEJ LOGICZNIE
1. Dusza Matki spalonej dziewczyny - ojciec dziewczyny mówi jej, że ją zabiła, więc być może
zawładnęła jej duszą
2. Dusza spalonej, opętanej dziewczyny
3. Dusza Olivii
4.Dusza Natalii
5. Dusza Erica
Nikt przez cały czas trwania filmu, nie powiedział nic na temat, że dusze muszą być zbierane w
jedną noc, ten czas mógł trwać dłużej.

Irytujące w filmie było również to, że przez cały film czekałam na jakieś bum na zakończenie -
demona, potwora o wielkiej mocy (?) , który albo się zbudzi albo nie. Byłam pewna, że się nie
zbudzi a tu zaskoczenie i się pojawia. No właśnie.... pojawia się spalona dziewczyna z
początku utworu (co na swój sposób utwierdza mój drugi sposób myślenia, dotyczącego
pięciu dusz) , która ani nie szokowała, ani nie straszyła. Bardziej przerażającą kreacją była
postać opętanej Mii. Najsilniejszy demon ever, okazał się byle jaki, a jego moc była totalnie
przereklamowana, bo w ogóle jej nie było.

Kolejna niezgodność w filmie. Eric czyta w znalezionej książce, że głównego demona, który był
odpowiedzialny za opętania trzeba zabić przez trzy sposoby, pogrzebanie żywcem, spalenie
bądź rozczłonkowanie, a gdy to się zrobi to zło zniknie. No i właśnie. PYTANIE. Kto był głównym
demonem opętania - MIA czy ERIC? Demon opuszcza Mie, więc skoro to ona byłaby tą główną
postacią, którą trzeba spalić/rozczłonkować/zakopać to Eric nie mógłby być już opętany! A
jednak jest... Więc czy może jednak, to Eric przez cały ten czas był czystym złem i to jego
należałoby zabić (być może zło weszło w niego przy czytaniu zaklęcia?). W końcu Eric ginie
przez spalenie, więc jest to jeden ze sposobów! Demon na samym końcu ginie przez
rozczłonkowanie, więc również to był jeden z trzech sposobów.

Szczerze, pogubiłam się w fabule. Jeżeli, ktoś może mi wyjaśnić te sprawy - będę wdzięczna,
bo nie jestem pewna czy moje rozumowanie jest dobre.