To naprawdę świetnie wykonany film grozy który przebija wiele tych nowszych horrorów. Tak naprawdę gdyby trylogia "Evil Dead" nie istniała ten film miałby ocene powyżej 7,0. A nawet w porównaniu do starszych części wypada lepiej.
Uważam, że ten film wybija się wśród współczesnych horrorów, a w porównaniu do poprzednich części jest lepszy. Sam nie rozumiem tak niskiej oceny.
w porównaniu do starszych części moim zdaniem wypada gorzej, ale gdybym miał oceniać film jako horror niepowiązany z poprzednimi to dałbym 9/10 i tak właśnie oceniam. Jedynym sporym niedopatrzeniem moim zdaniem jest scena kiedy Mia urywa sobie rękę przygniecioną Jeepem i wstaje jakby nigdy nic. Rozumiem emocje itp ale nie przesadzajmy, najpóźniej po zabiciu "suki" powinna stracić przytomność. Tak czy siak dobry horror moim zdaniem, lubię klimaty ksiąg które wywołują demony itp.
gdyby orginalna "trylogia" nie istniala, to by tego filmu nie bylo, tak?
swietnie wykonany moze i tak, ale scenariusz bardzo glupi, ogladajac go, caly czas mialem wrazenie, ze to kolejny "letni" show dla nastolatkow, taki zrobiony do kina samochodowego. gdyby ktos popracowal nad tym, a nie napisal scenariusz niechlujnie na kolanie , to moze cos by z tego bylo. no i po co podpinac sie pod znana marke "Evil Dead"? autora nie bylo stac na orginalny pomysl? do tego tanie, tandetne chwyty na kazdym kroku, typu: "nasz aktor akurat patrzyl w inna strone" i to nedzne "zaglebianie sie w psychike" na kazdym kroku, "poglebianie rysu" bohaterow, cos, jakbym znowu mial nieszczescie transformers ogladac. kulminacyjna scena "kiedy Mia urywa sobie rękę" to szczyt tandeciarstwa, taki gowniany uklon w strone orginalu, bo przeciez, gdyby Ash nie stracil reki, to nasza bohaterka, zapewne tez nie, ops, przepraszam, dwa uklony oczywiscie :). ten drugi zreszta zupelnie niepotrzebny.
generalna mysl, podczas seansu, ktora kolatala mi sie gdzies tam ciagle byla prosta: czy mozna zachowac sie jeszcze bardziej glupo? okazywalo sie ze mozna. znam sporo lepszych horrorow nakreconych za mniejsza kase i z orginalnym scenariuszem.
Oceniając film jako niezależny film nie związany z żadnym poprzednim można stwierdzić , że na tle wszystkich filmów , które pojawiają się ostatnio w kinach i są albo o wampirach albo o egzorcyzmach albo dziwnych rzeczach dziejących się w starych domach wypada nawet nawet . Ale prawdą jest , że scenariusz jest trochę oklepany i przewidywalny . Niestety jak większosc dzisiejszych masówek . A scena z ręką faktycznie powala na kolana :D
kurde no. nie można oceniać filmu wyżej, dlatego że same kiepścizny wychodza ostatnio, na zasadzie jak się nie ma co się lubi... film jest gniotem generalnie. kopia, kopii horrorów na zasadzie "BU !". scenariusz jest klęską nie dlatego że był napisany na kolanie tylko dlatego że był skopiowany na kiepskiej kserokopiarce, ale.... gra aktorska Jane Levy mnie osobiście bardzo pozytywnie zaskoczyła. a ostatnia scena w której pada deszcz krwi, w tle się pali dom to po prostu fajne zdjęcie. resztę powiedział el_draque i się pod tym podpisuje. pzdr
byłbym zapomniał - gra aktorska plus ostatnia scena na tle całości pozwoliło wywindować ocenę do 3/10
W sumie po części sie zgodzę , ze nie powinno sie tak filmu oceniać ale od jakiegoś czasu czekam na jakiś nowy i dobry horror jednocześnie i może dlatego też oceniłam pod tym kątem . :) Horror na zasadzie " BU !" idealne okreslenie właśnie nie wiedziałam jak to ująć :) A co do gry aktorskiej jak na poziom filmu faktycznie jest okej
Zgadzam się w pełni. Moim zdaniem to najlepszy pod każdym względem horror ostatnich lat. Jako remake też wypada bardzo dobrze choć jest znacznie zmieniony. Genialne wykonanie, dobry klimat. Wszystko w tym filmie jest jak należy. Jak dla mnie mocna 8-ka. Bardzo lubię starą trylogię ale ten film jest równie dobry. Jest inny pod każdym względem ale napewno nie gorszy. Miła niespodzianka.