PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=629476}

Martwe zło

Evil Dead
5,7 52 571
ocen
5,7 10 1 52571
7,1 13
ocen krytyków
Martwe zło
powrót do forum filmu Martwe zło

W deszczu krwi

ocenił(a) film na 6

Dziś byłem w kinie na nowej wersji starego dobrego horroru, który to, stary horror wbija mnie w
fotel. Miałem mieszane uczucia przed pójściem na ten film do kina, nową wersję, i moje
przypuszczenia były słuszne. Odnoszę wrażenie, że jedyne co łączy te dwa filmy to tytuł i zarys
fabuły. Co do reszty nie wiem co myśleć. W nowej wersji pojawiają się obrobione motywy z
innych horrorów, które to się widziało już kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt razy. Mieszają się
sytuację z Evil Dead 1 i 2. Np. Ucinanie ręki przez jedną z bohaterek lub pod koniec filmu, kiedy
to samochód miażdży w nadgarstku innej dziewczynie dłoń. Nawiasem mówiąc straszenie
głupio wyglądało jak ona wyrwała się z ucisku wozu pozbawiając się oczywiście przy tym dłoni.
Następne co się rzuca w oczy to postać małej dziewczynki, która pojawia się w najmniej
odpowiednich momentach i znika, kłaniają się tutaj japońskie horrory z dziewczynkami i
amerykańskie wersje. W starej wersji filmu jedna z bohaterek została zgwałcona przez drzewo
tutaj mamy sytuacji podobną tylko, że drzewo zastępuje coś bliżej nie znanego co wydostało
się z ust wyżej wspomnianej dziewczynki.
Rozumiem, że nowa wersja musi wnosić innowację i zmieniać coś nie coś. Ale jak oni mogli
dać samą księgę bez słynnego magnetofonu ? I jeszcze ta akcja z kotami. Nie ukrywam, że
momentami było mi do śmiechu ale był to raczej śmiech z powodu że scena była żałosna.
Następna sprawa. W połowie filmu wiedziałem, że wspomniany demon, który wyjdzie z ziemi
po zjedzeniu 5. dusz pojawi się. Było to oczywiste. Jedna z ostatnich scen kiedy bohater
zakopuję i odkopuję swoją siostrę i krzyczy wróć do mnie, przypominało mi scenę z filmu
"Lessie". Ale kilka motywów opuścili jak np. obeszło się bez seksu, mięśniaka sportowca i
kilku innych oklepanych motywów. Zostaliśmy natomiast poczęstowani hipisem, rządzącą się
babą i narkomanką. Całość została polana dużą ilością krwi, a sceny, które tak były obfite w tę
właśnie krew nawet w połowie nie były tak dobre i wyraziste jak w pierwowzorze. Obawiam się
również, że nowy Evil Dead pochodzi kategorią horroru pod filmy puszczane na Tele5 czy
TVPuls, niż pod stary dobry horror. Stara wersja miała w sobie magię. Miała to coś, czego nie
da się nazwać, może do dusza i motywacja przemocy a tutaj mało ładu i składu. Ktoś w
tajemnicy czyta księgę. Liczyłem na wspólne czytanie i atak paniki. I końcowa scena kiedy to
jedyna ocalała, bez dłoni, idzie w stronę wschodzącego słońca. No proszę was więcej ducha i
klimatu bo tych dwóch rzeczy ten film nie ma na pewno.

ocenił(a) film na 10
danny_ocean

Tak marginesem to nie dziewczynka, tylko zła wersja Mii, a to co wypluła, było zgniłą gałęzią (idzie poznać po kolcach).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones