Odrzucajac wszelkie schematy kina grozy to film uwazam za niezwykle udany...Bazuje na oryginale
tylko w zalozeniach a poza tym to prawie oddzielna historia. Nie jest tak obrzydliwy jak sie
spodziewalem (troszku horrorow sie w zyciu widzialo ;) ) ale potrafil mnie lekko zniesmaczyc w
paru momentach. Historia w miare ciekawie przedstawiona, aktorstwo nie najgorsze (Jane Levy
byla bardzo dobra moim zdaniem), bardzo podobala mi sie muzyka (zwlaszcza motyw z poczatku,
powtorzony na napisach koncowych). Dobre efekty, choc kilka zrobiono komputerowo i niestety nie
byly tak dobre jak "te naturalne". Daje 8, bo to jeden z lepszych horrorow tego roku...dobry klimat,
mnostwo gore, odrobina napiecia, no i piekne zdjecia ...
Zaznaczam, ze to tylko moja opinia! Kazdy ocenia, jak chce ;) Pozdrawiam!
"(troszku horrorow sie w zyciu widzialo ;) ) " - widać dobrze trafiłem :) witam. mógłbyś jakieś mi mocne horrory zaproponować? zarzuć najlepiej paroma tytułami to zobacze który z nich widziałem a który nie. pozdrawiam :)
Z horrorow gore :"Martyrs", "Frontiere(s)", "Braindead"...nie liczac "Hosteli" i tp... dlugo by wymieniac...
hostel mało mi się spodobał.
co sądzisz o tym: http://www.filmweb.pl/film/Gurotesuku-2009-506594 ?