Matrix Rewolucje
The Matrix Revolutions
2003
Trojka byla super! Plakalm w momentach w ktorych ludzie na sali sie smiali co baaardzo mnie wkurzalo, ale to juz ich sprawa ze nie czuli tego co ja!:) Ogladalm go z ogromnym sentymentem, zafascynowaniem, radością i żalem (niestety)
Pierwsza część filmu była najlepsza. A ostatnia to poprostu Hłam bez akcji i wątku głównego. A bohaterowie grają nieprzekonująco. Nic w tym filmie nie trzyma się "kupy". Byłam pod wrazeniem pierwszej części ale co odcinek to gorzej.
Co prawda film posiadał niesamowite efekty specjalne, ale nie tylko to się liczy. Pod względem fabuły najgorsza część. Tak to jest gdy się robi film nie na podstawie książki.
Co prawda film posiadał niesamowite efekty specjalne, ale nie tylko to się liczy. Pod względem fabuły najgorsza część. Tak to jest gdy się robi film nie na podstawie książki.
Temat z troche innej dzialki niz recenzja filmu.
Z tego co pisali po premierze kinowe ze wydanie DVD wyjdzie niedlugo po niej tak zeby piraci nie zdazyli sie dorobic na nielegalnej kopii a tu nagle wyskakuja ze dopiero w kwietniu wyjdzie ??
Ciakwa sprawa
To wielka kaszana!!! Syfne teksty, a i efekty specjalne nie zrobiły na mnie wrażenia. Spodziewałem się dużo więcej.
Liczyłem na coś na prawde wybitnego zasiadając do oglądania tego filmu,a to co zobaczyłem było kiepściutkie...Najbardziej jednak rozczarowało mnie zakończenie.Wogóle bez sensu,zero dramaturgji.Po prostu LIPA!!! :(
Fabuła filmu w porównaniu do I części jest tragedią!!! Wątki miłosne przepełniły czarę, film nie podobał mi się zupełnie! Cała sala się śmiała na seansie. Film bez ambicji nastawiony na czysta komercje i efekty specjalne, a przecież I cześć była taka wspaniała! Jak takie coś można było tak zepsuć!? Nie polecam!!!
Niestety, tak jak w pierwszej części były i rewolucyjne efekty i rewolucyjna fabuła, a w dwójce tylko dobre efekty, tak w trzeciej i ostatniej (miejmy nadzieję) części nie było NIC ciekawego. Ani dobrych efektów (żenująca wprost scena walki Neo z Agentem Smith), ani fabuły, ani nawet ciekawego zakończenia, które...
Coz reaktywacja rozczarowala mnie bo spodziewalem sie czegos co bedzie w stanie dorownac pierwszej czesci, ktora jest dla mnie kultowa. Dostalem jednak tylko film dobry, w ktorym zamiast ciekawych watkow filozoficznych(pierwsza czesc) jest wiecej bezmyslnej nawalanki.Sniff..:(
Ja pierwszy raz poszlam na Matrixa mozna powiedziec z przymusu-w kazdym badz razie bez entuzjazmu.z gory zakladalam,ze to bez sensu,ze efekty musza byc beznadziejne itd. itd...Nigdy tez nie przepadalam za tego typu filmami,jednak musze podziekowac osobie,przez ktora znalazlam sie 26.05.2003.r. w kinie:)Na drugiej...
nie był taki zły jak Reaktywacja ale nie był rewelacyjny.
Koniec mnie rozczarował. Agent Smith powinien zrozumieć Neo i razem z nim zwalczać tyranię maszyn.Może by się okazało że on też był wybrańcem takim maszynowym...albo co.Bo jego postawa, w której tylko próbuje zniszczyć Neo i przejąc kontrolę nie jest zbyt...
Ja nie zgodze sie z niektorymi ktorzy twierdza ze Matrix to kicha . Ja uwarzam ze jest najswietnijszym filmem roku 2003 .Swietny pomysl braci wachowskich.Ten film zrobil na mnie bardzo duze wrazenie , spodobalo mi sie z powalnianie kamery w roznych walkach. Wiec ci co mysla ze ten film to kicha to nie...
no po prostu można się porzygać... w tym filmie nie ma kompletnie nic na jako-takim poziomie. przez 2h powstrzymywałem się od śmiechu w obliczu groteskowych zmagań bohaterów ale słysząc tekst:
ja jestem tu
a ty jesteś tam
o taaak!
w finałowej scenie mordobicia Neo-Smith nie wytrzymałem po prostu kicha roku powinni...
spodziewałem się czegoś więcej po trzeciej części epopei, a tu zawód, słabe tempo, rozwlekłe sceny ( umieranie Trinity na przykład) wszystko jakoś słabo poukładane, tylko w 2 momentach się ożywiłem: obrona miasta i końcowa walka Neo ze Smithem, poza tym rozczarowanie i zakończenie co nic mi nie powiedziało
