Matrix to genialny film, kulturowy fenomen, w pewnym sensie film przełomowy. Swojego
czasu, przed obejrzeniem następnych części był to mój ulubiony film. Niestety kontynuacje
matrix reaktywacja i matrix rewolucje zrujnowały kompletnie wspaniałą mitologię Matrixa.
Można śmiało nazwać ten film przełomowym, SF na najwyższym poziomie, całe szczęście że chociaż raz na 10 lat wychodzi taki film :)
ten film to Arcydzieło.Nowatorski pomysł.Niezwykła głębia i wielopłaszczyznowość.wiele tekstów ,szczególnie Morfeusza to myśli"wyjęte" z filozofii buddyjskiej i ogólnie religii dalekiego wschodu.aby to wszystko pozbierać trzeba obejrzeć min.2 razy.Jedynka jest najlepsza 2 i 3 to uzupełnienie,ale nie ma już w nich tego...
więcej
Przerost formy nad treścią
Za dużo efektów specjalnych
Efekty powinny być zrównoważone jak w Terminatorze 2 i Parku Jurajskim
Ja mam Matrixa w głowie ,Matrix ma mnie w du... i to na ZAWSZE !!!
Na szczęście Niebiescy nie dowiedzą sie o tym NIGDY !!!
Matryceusz
Tytułowy The Matrix jest to bardzo dobry film akcji z nietuzinkową fabułą, czy mylę się??
Najlepsza scena z całego filmu to oczywiście ta kiedy dochodzi do konfrontacji Neo VS Agent
Smith na samym końcu, choć oczywiście scena w metrze też była świetna. Matrixa stawiam na
równi z takimi filmami jak Terminator 1,...
Jak w temacie, profanacja gatunku i nazwanie syfem tego filmu zamiast sci fi to wlasciwa droga. Wlasciwie wszystko na minus, zenujacy popis kumoterstwa i blazenady, 1/10 to jedyna mozliwa ocena.
Poszukuję pełnej nazwy utworu który jest grany przez krótką chwilę od momentu jak siedzą i jedzą tą jak sami nazwali pożywną papkę po czym wszyscy zostają podłączeni do Matrixa i wybierają się z Neo aby przedstawić go wyroczni.
Będę wdzięczny,jeśli ktoś zna i mógłby napisać :]
Pozdrawiam :]
Nie przepadam za gatunkiem SF , ale ten był wg mnie całkiem niezly.. Przedstawia ciekawą koncepcję świata. Warto obejrzeć, nawet jesli nie jestes miłośnikiem fantastyki.
Przecietny film akcji z widowiskowymi scenami akcji, fabula- ktora moze sie wydawac madra( a taka na pewno nie jest), i mnustwem zarobionynych $$. Typowy produkt amerykanski ktory udaje ze jest madry.
Po obejrzeniu tego filmu, a konkretnie po obejrzeniu wątku, w którym Morfeusz wprowadza Neo w świat Matrixa i tłumaczy mu wszystkie zasady i jak to naprawdę wygląda (np jak można skakać z budynku na budynek) to naszła mnie taka myśl: Chciałbym być w miejscu Morfeusza, że mogę dać komuś czerwoną pigułkę i w takiej...
Witajcie.
Nie mogę znaleźć tytułu utworu.
Mam na myśli ten ktory leci w tle jak Morfeusz wprowadził Neo do programu treningowego (tam gdzie Neo ogląda się za kobietą w czerwonej sukni).
Bardzo byłbym wdzięczny jak ktoś podałby tytuł.
Moment: http://www.youtube.com/watch?v=MXQozTxQSiE