"zdjęcie przedstawia obraz szlamu szarego Renu pod szarym niebem"
Ten obraz jest żywy, piękny i niezapomniany. To współczesna wariacja na temat Niemiec i ulubionego w kraju romantycznego krajobrazu oraz relacji człowieka z naturą – zachwyca się recenzentka "Daily...
Scenariusz tego filmu jest dzielem geniuszu, jednak rezyseria i obsada jest nie do zniesienia. Krotko mowiaz bylam wsciekla, ze LvT nie dal mi tego filmu obejrzec.
+
muzyka
doskonałe ukazanie depresji
świetna gra aktorska
pod koniec trzymający w napięciu
jak na s-f bardzo realistyczny
no ale... jakby nie było jest nudny... jeszcze pierwszy rozdział oglądałem z zaciekawieniem, za to drugi aż do ostatnich 10ciu minut oglądało mi się ciężko
film wybija się wysoko...
gdzie są te von trierowskie emocje z przelamujac fale lub tanczac w ciemnosci? melancholia interesujaca, ale zimna. tylko jeden kadr mnie naprawde uwiodl.
To był chyba najbardziej depresyjny film, z jakim miałam do czynienia. Piękne zdjęcia. Brak
mi słów, by skomentować cokolwiek innego.
Z całego seansu najbardziej ujął mnie wstęp pewnego mężczyzny na temat samego reżysera i filmu. Może ktoś był i wie kim On jest?
Tak jak w temacie. Film dla smutasów i pesymistów. Mi jako wiecznie uśmiechniętemu człowiekowi kompletnie nie przypadł do gustu "przekaz" autora...
Tak najkrócej jak się tylko da... napiszem wam. Otóż życie jest zbyt piękne i krótkie by zaśmiecać sobie głowę pierdołami jakimi niesie ten film.
Zdjęcia, światła, kolory - świetne. Za to fabularnie nudnawe plus denerwująca praca kamery w części weselnej.
Wiara i ignorancja utrzymują ludzki powierzchowny spokój. Nie jest to jednak spokój fundamentalny, nie daje prawdziwego szczęścia. U fundamentów jest tylko cierpienie, które przez całe życie z uporem staramy się przykryć, wyprzeć i stłumić. Jednak z perspektywy Melancholii życiowe dramaty to nic nie znaczące...
Może tematyka filmu ciekawa, pomysł itd., ale... tego filmu bez przewijania nie da się oglądać. Straszne smęty.
na pewno ciekwawy, niejednoznaczny i pogmatwany. trudno było mi go zinterpretować, co autor tak naprawdę miał na myśli ? doceniam dobrą grę aktorską i piękne obrazy.
nie spodziewałem się czegoś takiego. mimo tego, że z prądem to dorównuje 'LOVE', 'ANOTHER EARTH' czy też 'SOLARIS'. fajna jazda. dzięki!
Jak podobał mi się Antychryst tak za cholerę nie czaję Melancholii. Planeta ma się zderzyć z Ziemią i ok, niech będzie, ale co miał symbolizować ten cały dziwny ślub to nie wiem.
Tak. lubię go. Zlinczujcie mnie ale ja i tak lubię ten film. Zaandrealinował mnie ten film.
Oglądałam ten film dwa razy . Po pierwszym razie się zawiodłam bo oczekiwałam wielkiego BUM. Po drugim razie zobaczyłam w tym filmie COŚ i spodobało mi się.
Jest przyjemny. Tak jest przyjemny. Od chwili obejrzenia tego...