Czas na kolejną Pulsową Edycję Fantastyczną! Czy film okaże się zbliżony poziomem bardziej do tragicznego "Merlina i wojny smoków", czy bardziej będzie przypominał znośne dzieło "W krainie ognia i lodu"? A może zupełnie zdeklasuje wspomniane produkcje? Przekonać możemy się już w najbliższą środę, 22.01 o 20:00 w Pulsie.
W zasadzie nie oglądam telewizji, bo nie mam czasu i do ostatniej niedzieli miałem tylko trzy programy. Jednak nabyłem dekoder i powoli uczę się co na czym leci.
Ja wiedziałem że są dwa "hity" o Merlinie a ten drugi już oglądałem i był gorszy. Ten chciałem do kompletu zobaczyć jakikolwiek by był.
Myślę że:
"Kto chce fasolki?"
Oraz
"Walczymy na śmierć i życie aż do śmierci!"
To dwie kwestie które przeniosą ten film do kanonu arcydzieł fantasy.
Zabiła mu mieczem magię...
Ojciec obejrzał się na meduzę jak ostatnia ofiara losu. A potem jako pomnik zmienił pozycję.
Złego pochłonęło otworzenie księgi którą otwierał cały czas. Oryginalnie.
Tragiczny nie, ale ciekawy też nie. Księga bestii a bestiami były motyle, osmalony facet w gumowej masce, dwa ujęcia orła i laski w szmatkach zmieniające twarz w szarą i wężowłosą. Liczyłem na smoka albo chociaż cokolwiek ciekawego.
Ode mnie zawyżone 3/10.
Ta się właśnie zastanawiam czemu księga bestii ? Mogli dać tytuł motyli i orłów czy coś.