Film zostal umyslnie skomponowany na zasadzie piekna i doskonalosci. Wszystko wydaje sie w nim idealne niczym ze snu, marzenia.
Wszelkie kolory, zapachy i dzwieki wrecz wylewaja sie z filmu. Ogladajac go po raz pierwszy wydawalo mi sie iz uczestnicze w basniowej historii.
Bardzo podobala mi sie mysl zaczerpniecia motywu wedrowki z "Boskiej komedii" Dantego i poruszajaca wyobraznie widza fabula.
Polecam film dla ludzi wrazliwych i zagubionych.
Ta z pozoru typowo amerykanska produkcja nie jest pospolita i daje duzo do myslenia.
Tak sobie mysle, ze nawet to nadwerezone tlumaczenie tylulu jest lepsze niz pierwotne:)
8/10