PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=538}

Między piekłem a niebem

What Dreams May Come
1998
7,6 102 tys. ocen
7,6 10 1 102317
6,5 23 krytyków
Między piekłem a niebem
powrót do forum filmu Między piekłem a niebem

Płytki, płytki i po trzykroć płytki! Nie ma niestety w polskim bardziej właściwego określenia na ten tym filmów.

Pomysł: znakomity. Mogło powstać dzieło na miarę Dantego albo Mistrza i Małgorzaty. Ale niestety scenarzysta stwierdził, iż głębia tkwi w przelewaniu na ekran oczywistości, grafomańskich dialogów, sztucznych scen i ciągłej mimiki rozpaczliwo-sentymentalnej z elementami nagłych euforycznych uniesień.

A do tego atmosfera kiczowatego obrazka spod Krupówek. Nie wiem doprawdy, kto mógł wydać tyle na efekty wizualne czy znanych aktorów, a nie znalazł żadnego scenarzsty poza natchnionym grafomanem o taniej duszy i zerowym poczuciu smaku.

2/10 - jedna gwiazdka za pomysł, druga - za efekty wizualne. Na nic więcej nie zasługuje. Tak fatalnego filmu dawno nie widziałam i szczerze się dziwię, że mógł zdobyć tyle przychylnych opinii.

P.S. To nie jest prowokacja...

ailouros

2/10? ja mu daję 6/10. Bo właśnie sam pomysł mi się podobał, ogólna koncepcja była dobra, ale hmm... zbyt komercyjny....

ocenił(a) film na 3
Falx

A zatem: 2/10 za profanację naprawdę świetnego pomysłu!

ailouros

2/10 to jest akurat profanacja, ale tego filmu!

ailouros

Sam jesteś kicz. Obejrzyj DragonBall Ewolucja, to dopiero kicz.

ocenił(a) film na 10
tom126pe

A ja dałam pierwszą 10 właśnie temu filmowi, gdyż oglądałam go łaadnych parę lat temu i do tej pory siedzi mi w głowie, pamiętam genialne efekty specjalne - mój subiektywizm może również wynikać z tego, że osobiście zajmuję się obrazami i nigdy wcześniej ani nigdy później nie widziałam filmu, który w tak silny sposób wpływał na człowieka poprzez operowanie obrazem (na drugim miejscu plasuje się "Źródło").
Brawo za odwagę w przyznaniu tak niskiej oceny ;) Bo czytając komentarze przy innych filmach - przy różnicy zdań - występuje ostra nagonka na tego, kto wyraża negatywną opinię :P
Pozdrawiam.

paranonika

Widziałam ten film jeszcze w zeszłym stuleciu, ale często mi się przypomina to rozlatujące się malowane niebo; życiowe.

ocenił(a) film na 9
ailouros

Nie rozumiem jak można dać tak niską ocenę tak świetnemu filmowi. Naprawdę żałosna merytoryka, sądzę że osoba tak słaba w odbiorze relacji męsko-damskich ma problemy, które mocno rzutują na odbiór tego dzieła (tak dzieła, mało brakowało a dałbym 10).
"Przelewanie oczywistości" jest tu ukazane w tak piękny i niecodzienny sposób, że używanie słowa "kicz" urasta do rangi bluźnierstwa :(
Po raz kolejny napiszę... jak nie rozumiesz filmu to go nie oceniaj, mieszać z błotem można dosłownie wszystko, pytanie tylko po co?

Moja ocena 9/10. POLECAM !!!

ocenił(a) film na 3
italodrone

"jak nie rozumiesz filmu to go nie oceniaj, mieszać z błotem można dosłownie wszystko" właśnie zmieszałeś/aś kogoś z błotem.(?!)

A ja obejrzałam film i zapewniam, że go zrozumiałam, a i tak uważam, że jest to kicz. Dlaczego? Otóż widzę dobrych aktorów, niezły pomysł itede. Ale przez cały czas trwania dzieje się tyle, ile można by pokazać w ciągu kilu minut, co staje się nudne. Żeby zapełnić czas przez pół filmu główny bohater lata wte i wewte po kolorowej łące...

ocenił(a) film na 9
error23

Ja zmieszałem kogoś z błotem? No weź i nie żartuj, nawet nie rozumiesz co to znaczy :(
Czytam dalej i nadal nie mogę wyjść z podziwu, o czym Ty do mnie piszesz? W kilka minut to można pokazać ucieczkę z płonącego budynku albo zaszlachtowanie 3 głupkowatych małolatów.
Nie zrozumiałaś tego filmu wogóle, ba gorzej.. nawet nie potrafiłaś wczuć się w jego atmosferę.
Między niebem a piekłem to film o uczuciu, tego nie można streścić w kilka minut, zresztą nawet gdyby dać tu więcej akcji film spaliłby cały subtelny i piękny klimat.
Uwierz mi, że mężczyzna może tak kochać swoją kobietę, może tak kochać swoje dzieci, może być tak nieumiejętnym tatą, może być zagubionym, poświęcić wszystko dla miłości, może... może... może... a kolor, kolor nadaje tej wizji czegoś pozazmysłowego, nierealnego, pięknego...

ocenił(a) film na 10
italodrone

Normalnie... ym. W tych ostatnich trzech słowach się poprostu zakochałam. Idealnie oddają moje odczucia względem filmu.

ocenił(a) film na 3
italodrone

Ja nie mówię, że ten film nie ma klimatu, no bo ma, nie mówię, że to źle, że jest kolorowy, bo to dobrze. A film zrozumiałam, ale Ty nie zrozumiesz, że go zrozumiałam, bo jak komuś się ten film nie podobał, to w Twoim mniemaniu go nie zrozumiał. "Między piekłem a niebem" to taka bajka dla mocno dobitych przez życie (nie mówię, że tylko dla takich), w której nawet samobójczyni ostatecznie trafia do nieba. Film ma w sobie coś z kiczu, bo wszystko jest przejaskrawione, no właśnie nierealne, a historia o tak wielkiej miłości to też nie jest jedyna i bywały piękniejsze.

W kilka minut można też pokazać, jak koleś skacze po łące...

A tak poza tym, to znowu mi wmawiasz, że czegoś nie rozumiem.

ocenił(a) film na 9
error23

Bo poprostu nie rozumiesz :)
Czy to takie trudne by się do tego przyznać. Nie mówię przecież że kazdy musi rozumieć "co autor miał na myśli".
Pejoratywność Twojej wypowiedzi wskazuje wyraźnie na zły odbiór tego obrazu. Piszesz że to bajka dla mocno dobitych choć to nie prawda bo to bajka, tylko że dla wrażliwych.
A to że wszystko jest przejaskrawione czy nierealne nadaje filmowi cech duchowości, pozazmysłowości. Odbiór tego nie jest może prosty a może mamy poprostu inną wrażliwość na relacje międzyludzkie.
Pamiętaj że opisywanie czegokolwiek mianem "kicz" zawsze napotka na opór jednostek uważajacych inaczej, tymbardziej jeżeli Twój "kicz" jest wysoko ocenionym (przez duże grono osób) obrazem twórcy.
Dla Ciebie koleś skacze po łace, dla mnie mężczyzna odkrywa piękno, którego nigdy wcześniej nie poznał, uczy sie smakować barw, próbuje spojrzeniem umysłu tłumaczyć swoje życie, swoje wspomnienia.

ocenił(a) film na 3
italodrone

To, że postrzegasz ten film inaczej oznacza, że ja go nie rozumiem? Bardzo interesujące.
Otóż dopatrujesz się w tym filmie o wiele więcej niż on zawiera. Może jesteś niepoprawnym marzycielem...? Komercha, żeby łapać takich, którym brakuje ciepła... Taka powolna akcja, żebyś do końca życia śnił sobie o tych kolorowych łąkach i uważał je za coś pięknego...
"uczy się smakować barw", "mężczyzna odkrywa piękno, którego nigdy wcześniej nie poznał"...nadajesz się na kaznodzieję, wiesz?

ocenił(a) film na 9
error23

Nie "to że postrzegasz" tu nie jest mowa o mnie.
Tak jak napisałem, być może różni nas próg wrażliwości lub też mamy inne postrzeganie świata, stąd prawdopodobnie wynika Twoje niezrozumienie. Ja odnoszę się do wizji autora, odbieram jego przedstawienie takim jakim jest, Ty natomiast podchodzisz do tego typu tematów po swojemu, Twój odbiór jest, że tak powiem zakłócony własnymi ograniczeniami ;)
A teraz reszta... piszesz tak jakby życie dało Ci tak mocno w kość, że nie jesteś w stanie zauważyć jego piękna, trochę wylewa się Twoja zgorzkniałość, ehhh... nie trzeba być kaznodzieją by umieć otworzyć umysł ponad szarość codzienności. Trochę chęci :)

ocenił(a) film na 3
italodrone

Twój odbiór jest, że tak powiem, zakłócony tym, że Ty jesteś ograniczony.
Otóż, Skarbie: Jedni oglądają horrory, bo się lubią bać, inni oglądają komedie, bo się lubią śmiać, a inni oglądają takie melodramaty, bo lubią się wzruszać czymkolwiek i czekać na kiczowate, przesłodzone zakończenie. Film jest tylko filmem i żeby go obejrzeć nie trzeba "otworzyć umysłu ponad szarość codzienności". Trzeba go sobie tylko włączyć, a potem wyłączyć. Jak dopatrujesz się w skaczącym po łące kolesiu tego, że on "smakuje barw", to równie dobrze możesz dopatrywać się sensu w książce "Ulysses" Joyce'a...

ocenił(a) film na 9
error23

Niestety tą wypowiedzią udokumentowałaś brak zrozumienia tego filmu, baa więcej.. słowa te stają się przyczynkiem do domniemania niezrozumienia innym pozycji filmowych, niezależnie od ich przyjętej formy.
Ja oglądam horrory (które uwielbiam), thillery (które ubóstwiam), komedie (które kocham), s-f (które są samym mną), dramaty (które cenię) i melodramaty (które czuję). Film jest tylko filmem .. hmmm.. cóż za ignorancka postawa ... po cóż więc wogóle je oglądasz? Nie czujesz klimatu? Nie potrafisz, czy nie chcesz?
Mnie osobiście wczucie się w sytuację (jakakolwiek by nie była) nie sprawia najmniejszego problemu. Jeżeli jest fabuła, treść wkręcona w odpowiednią formę i odpowiednie do tego środki wyrazu to pozostaje tylko chęć widza do odgadnięcia zamysłu twórcy ... i można się cieszyć tym co się widzi :)
Wolisz stać z boku i narzekać? Cóż za nieładna postawa, poprostu error ;))

ocenił(a) film na 3
italodrone

Film jest tylko filmem - oglądam go dla rozrywki, a nie żeby w każdym kiczu szukać sensu. Są filmy gorsze i lepsze. Ten zalicza się do gorszych. Stare babcie lubią takie "dzieła" - no wiesz, wyciskacz łez z kolorowymi łąkami w tle. Stwierdziłeś właśnie, że nie rozumiem filmów. Dobrze wiedzieć. To teraz ja stwierdzę, że jesteś straszliwie apodyktyczny i protekcjonalny (kiedyś się na tym przejedziesz).
Jeśli naprawdę tak łatwo jest Ci się wczuć w klimat takiego kiczowatego wyciskacza łez...no cóż, bywa.
Świetnie wczuwasz się w filmy, jak sam skromnie zauważyłeś, więc zapewne tylko Ty wiesz najlepiej, jaki zamysł miał twórca, baa więcej.. Ty decydujesz o tym, czy film to arcydzieło, czy kicz... a każdy kto ma inne zdanie traktowany będzie z pobłażaniem, czyż nie, jaśnie panie?

ocenił(a) film na 9
error23

Mylisz się we wszystkim, ehhhh.. :(
1. Ja też filmy oglądam dla rozrywki, nie po to by się uwalić problemami
2. Nie szukam sensu w kiczu, natomiast nie określam kiczem to co kiczem nie jest - to jest tak jak bym wiedząc że lubisz kawę twierdził, że kawa jest wstrętna - i to tylko dlatego że ja jej nie lubię :(
3. Są filmy gorsze i lepsze i ten zalicza się do lepszych (tu już nie ma sensu dyskutować)
4. Nie jestem starą babcią (choć ogromnie szanuję starsze osoby) i nie sądzę by z 5652 głosujących na ten film większość była starcami biorąc pod uwagę sumaryczną ocenę 8,09 punkta na 10 możliwych. Jestem ciekaw jak bardzo musisz czuć się młoda wyrażając tą opinię
5. Nie jestem apodyktyczny, jestem wyraźny, oceniam spontanicznie, ale wyrażając negatywną opinię najpierw gryzę się w język zanim coś powiem - i to polecam
6. Protekcjonalny to może jestem w stosunku do córki.. więc.. czy nadal czujesz się aż tak młodo? btw. ile Ty masz w końcu lat?
7. Mam wysokie poczucie empatii, ale czy to źle? Gdyby każdy miał te zdolności, forum filmwebu byłoby pozbawione conajmniej chamstwa
8. Skromność to cnota, którą cenię oczywiście, na forum filmwebu szukam natomiast otwate i inteligentne umysły, po to się dyskutuje, nie dla stricte skromności czy też egocentryzmu
9. Reszta nie nadaje się do dyskusji ponieważ chcesz mnie obrazić, a ja nie czuję się w takiej rozmowie na tyle komfortowo bym ją podejmował
PS
Wydawało mi się że z Tobą można dyskutować na poziomie, niestety chyba się pomyliłem. Szkoda.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
italodrone

Przepraszam, jeśli Cię uraziłam.
Otóż, widzisz, ciągle wmawiasz, że jestem niepojętna. Można ze mną dyskutować na poziomie, jeśli się mnie szanuje, ale nie raczysz podjąć takiego wysiłku.
Teraz napiszę Ci, ile mam lat, po czym Ty napiszesz, że od początku rozmowa była marnowaniem Twojego cennego czasu. Mam 15 lat. I ojca bardzo podobnego do Ciebie. Tylko on ma rację, on wie, jakie filmy i muzyka są dobre, reszta nie ma znaczenia. Dla Twojej wiadomości: moja mama też uważa ten film za kicz, a jest mądrą kobietą. Szkoda mi Twojej córki. Tzn. nie uważam, że jesteś złym ojcem, bo skąd niby mogę wiedzieć, ale nie najlepszym. Tak Cię to cieszy, że jesteś protekcjonalny w stosunku do niej?
Uprzedzam Twoją odpowiedź: "masz tyko 15 lat i śmiesz się do mnie tak zwracać? co ty możesz wiedzieć o wychowywaniu dzieci? Przemądrzała i nadęta...bla bla bla, ma kłopoty w domu i się wyładowuje"
Tak, tak, nie wychowuję dzieci, ale jestem dzieckiem i nienawidzę, gdy ktoś mnie nie szanuje i jest w stosunku do mnie protekcjonalny. Bo mam swój rozum, swoje zdanie i choć dopiero piętnaście lat, to należy mi się, żeby mi nie wmawiać, że nie rozumiem tego czy tamtego, tylko dlatego, że moje poglądy są inne.

ocenił(a) film na 9
error23

Hmm.. dziękuję za szczerą wypowiedź, szczerość cenię ponad wszystko :)
Co do urażenia to Twoja wypowiedź wiele mi wyjaśniła, i nie mówię tego w protekcjonalny sposób, nie jesteś moją córką, szanuję Cię jako osobę.
Tak naprawdę to dla mnie nie ma znaczenia ile lat ma mój adwersarz o ile umie dyskutować na pewnym poziomie. Masz 15 i powiem Ci, że na te 15 jesteś bardzo mądrą osobą, powiem nawet więcej, gdy nabierzesz w przyszłości trochę doświadczeń ogólnospołecznych dyskusja z Tobą może być wyjątkowo ciekawa.
Czy te słowa wyjaśniły Ci conieco? Mam nadzieję że tak :)
PS
Jestem dobrym ojcem, nie idealny oczywiście, bo ideałów nie ma, natomiast w córce zakochany po uszy :))
PS2
Większość ojców, których znam kocha swoje dzieci bardziej niż to okazuje, być może w Twojej sytuacji też tak jest, taka jest natura silnego mężczyzny ... powiem niestety
PS3
Temat trochę się rozmydlił :)

ocenił(a) film na 3
italodrone

Fakt, schodzimy z tematu. Tak sobie myślę, że naszą małą dyskusję czas zakończyć, zresztą i tak wyjeżdżam do jakiejś miejscowości bez dostępu do internetu. I wracam dopiero w sierpniu.
Zastanawia mnie jeszcze, czy razem z córką oglądasz filmy i czytasz książki, które jej się podobają. Wielu moich znajomych uważa, że rodzicom łatwiej wtedy się z dziećmi dogadać (bardzo lubię czytać, ale głównie głupoty, mimo to mama przez nie przebrnęła. Dla mnie to więcej niż gdyby wlazła na Mont Everest;))
Dziękuję za rozmowę i pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
error23

:)) Staram się by czuła się dobrze w moim towarzystwie, ma niecałe cztery latka więc za dużo czytać nie potrafi.
Miłych wakacji życzę.

ocenił(a) film na 2
ailouros

nie ocenie tego filmu bo pewnie co niektorzy by mnie zjedli, moze nie wyspalam sie przed jego ogladaniem:D, ale powiem jedno, usnelam na tym filmie. Pewnie powinnam jeszcze raz sprobowac go obejrzec, kiedys na pewno to zrobie i wtedy poddam go ocenie. Dziekuje za uwage:))))

ocenił(a) film na 10
eliza007

Według mnie film jest świetnyyy ja rzadko płacze anad nim sie popłakałem on tak pieknie pokazuje miłość aż za grób , według mnie to film dla tych którzy wierzą ...i to jest w nim piekne