Między słowami
Lost in Translation
2003
Film jest fenomenalny. Aktorzy są świetnie dobrani, a ich gra stoi na rewelacyjnym poziomie. Scarlett... ta jej miękka skóra, te jej spojrzenie i on niby taki obojętny, a jednak opiekuńczy, dojrzały, szukający bratniej duszy. O takiej osobie jak postać odgrywana przez pannę Johanson marzę. Porzuciłem własne życie dla...
więcej
Film niezwykle udany! Aktorzy świetnie dobrani, muzyka klimatyczna. Czasami słucham sobie tej ścieżki dźwiękowej.
Film spodobał mi się głównie dlatego, że jest 'między słowami'. Jedyny w swoim rodzaju.
Od lat, kiedy tylko oglądam ten film a widziałem go już z 30-40 razy (tak byle kiedy) zaczynam
szukać tłumaczeń japońskich tekstów reżysera reklamy whisky, mini-dziadka w szpitalu, lekarza
itd. Zna może ktoś japoński, wpisywanie w tłumacz fonetycznie nic nie daje, nie znalazłem także
tłumaczeń japońskich zdań w...
Dłogo zbierałam się do obejrzania tego filmu. Trudno mi się otrząsnąć z wrażenia, jakie na mnie wywarł... To boleśnie prawdziwy film o prawdziwych ludziach. Film, w którym na poziomie pozoru nie dzieje się nic, a wszystko, co ważne, ukryte jest między słowami. W drobiazgach; spojrzeniach, gestach, dotyku; prostych...
Najpiękniejszy film jaki widziałem w życiu. Nie wiem czemu to piszę. Może dlatego, że się nawaliłem? Może dlatego, że jestem "nieszczęśliwe" zakochany? Może jedno i drugie? Ten film jest taki prosty, ale zarazem taki piękny. Jeszcze Scarlett na dodatek. Coś pięknego. Mógłbym tu tyle napisać, prawdziwy poemat, ale mi...
więcej
świetny film, kocham takie filmy gdzie Jarmushowskim stylem akcja dzieje się powoli acz sączy ten klimat z ekranu, ta gra aktorska, te ujęcia, ten czarny humor, ta Scarlett Johansonn <3 :)
Pozycja obowiązkowa!
Świetny film ! Przyjaźń dwojga ludzi, których dzieli przepaść wiekowa, których łączy podobna
sytuacja życiowa (jednak odwrotna) i nowa sytuacja , a mianowicie nowe środowisko, kultura ,
nowy świat. Przyjaźń .. i coś więcej .. coś, co było, między ich słowami..
Dla mnie ten film jest po prostu nudny. Ci, którzy lubią wolno sączącą się akcję, na pewno nie będą rozczarowani. Nie lubię Billa, ani Scarlett, ich gra aktorska nie musi mnie zachwycać, bo każdy na swój gust. O ile Bill jest dobrym aktorem, o tyle Scarlett jest drażniąca. Na zdjęciach w gazetach wychodzi nawet ładnie,...
więcej
Jeśli ktos chociaz raz znalazl na takim zyciowym zakrecie, cierpial z braku ciepla i
zrozumienia z pewnoscia pojmie ten film. Cala tresc jest tak naprawde ukryta 'miedzy
slowami'. Kilka ujec - palce lizac
Kilka cytatow:
Charlotte do Boba siedzącego na wysokim krzeselku przy barze:
- Czy kiedys zmienisz...
A szkoda, bo początek miał całkiem niezły. Nawet mnie parę razy rozśmieszył.
Niestety później fabuła zaczyna się ciągnąć i rozłazić, jak źle zrobiony makaron...i jeszcze ten irytujący chichot pani Johansson do smaku.:/
3 naciągam na 4 za całkiem przyzwoity początek.
Dla niektórych może i komedia, dla mnie przygnębiający (nie przesadzam) obrazek o samotności i przemijaniu. Być może wydźwięk filmu uzależniony jest od perspektywy widza w danym momencie. :)
Ja nie wiem jak można tak grać... (Bill Murray) - człowiek, który potrafi wyrazić kamienną twarzą takie emocje, że widz odpływa. Cały film, cała narracja jest jak wyjęta z innego wymiaru - tak subtelna, tak ślamazarnie piękna... Film pozornie o niczym, a jednak film o najważniejszym.
do obejrzenia filmu zachęciły mnie trzy rzeczy: historia, nagrody i S. Coppola. Gdy jednak dowiedziałam się kto gra gł. role miałam kwaśną minę tak jak gdy dowiedziałam się o parze w "Turyście". Już tłumaczę.
Ona-zawsze kojarzyła mi się z lekkimi hollywoodzkimi filmami młodzieżowymi i komediami gł. romantycznymi choć...
Dla wielu z pewnością film nudny, dla innych ma w sobie 'coś'. Opowieść o samotności, miłosnym wypaleniu nigdy nie będzie trzymać w napięciu. Mam wrażenie, że najbardziej ta historia podoba się osobom, które utożsamiają się z bohaterami. Wtedy dopiero można zachwycić się wspaniałym klimatem tej produkcji. Plus również...
więcej
Zwróccie uwagę na klip "Motorcycle Emptiness" - zauważyłam wiele podobieństw między nim a filmem. Oczywiście piosenka MSP jest starsza, więc można założyć, że Sofia zainspirowała (?) się tym teledyskiem. Co o tym sądzicie?
Czy tylko mi się wydaje, że tytuł "Lost in translation" nawiązuje do ostatniej sceny, kiedy to
nie zostaje "przetłumaczone" co Bob wyszeptał Kelly? To była moja pierwsza myśl po
obejrzeniu tej sceny i jestem zaskoczony, że nikt się tutaj nie buntuje (i nikt tego wcześniej
nie zauważył, albo ja nie czytałem...
Arcydzieło subtelności i nastroju (że już o grze aktorskiej całej obsady nie wspomnę). Film
jest mądry, zabawny, delikatny i bardzo, bardzo życiowy. Ma wspaniałą oprawę muzyczną i
doskonałe, wywołujące wrażenie pewnej alienacji zdjęcia. Trzeba talentu, by tak pięknie
opowiedzieć o samotności, obcości i przyjaźni....
