Niestety film o charakterze propagandowym. Wiadome jest że nikt nie jest idealny, jednak
przedstawienie "tradycjonalistów" jako zło chodzące, niczym nie różni się od przedstawiania
homoseksualistów przez środowisko konserwatywne jako zło chodzące. Film za mocno
przerysowany i tym samym traci kontakt z realnym światem. Film ogółem przedstawia ludzi którzy
są konserwatywni jako ludzi chorych psychicznie i żadnych krwi tych nowoczesnych, bogatych.