Nie będę pisał tekstów typu:
z nudów można obejrzeć
bo kto nie czuje tańca zapewne
na każdym filmie tanecznym
będzie się nudził - szkoda.
Mi się film podobał i polecam go
szczególnie tym osobom które
widzą zawsze jakieś ALE
by nie próbować czegoś zmienić,
bo taniec mimo pozorów
trudny nie jest - wymaga tylko
odrobiny poświęcenia i pasji.
Fabuła podobna do innych tanecznych
filmów lecz cóż ... w życiu też się
zdarza, że nasze sytuacje też się
innym osobom przydarzają :-)
Zawyżona ocena 8/10
za małą ilość efektów (nie jest to SciFi)
a większe skupienie się na
ludziach i ich
sprawach.
i ja podobnie.
prostota filmu ale jest COŚ w nim. pewnie teniec heh. przyjemnie sie oglądało:)
dla milosnikow tanca jak najbardziej.
i ja popieram :) jeśli ktoś kocha taniec to nie nazwie go nudnym :) wiadomo to nie rewelacja kinowa 10/10 ale w filmie tanecznym taniec jest najważniejszy :) mi się podobalo - autentycznie COŚ w nim jest :) polecam tym którzy czują i kochają taniec :)
Film słabiutki. Przewidywalna fabuła - od razu na początku było wiadomo jak się skończy. W filmie o tańcu można zaakceptować brak pomysłu na oryginalną fabułę, jeśli taniec rekompensuje braki treści. Ale tutaj i tańca jest niewiele, a jak jest to nie oszałamia... Za to prawie cały film trzeba oglądać próby do konkursu przeplatane kłótniami głównej bohaterki z partnerem... Warto obejrzeć pierwszy taniec, a potem... wyłączyć. Nie polecam.