Film dobrze się ogląda, jest dużo pojechanych scen. Jeśli kogoś śmieszył Ted to ten film też mu się
spodoba. Oczywiście humor prostacki, ale ja bardzo taki lubię, więc razem z mężem bawiliśmy się
wyśmienicie ;)
Film taki sobie, jak dla mnie do obejrzenia, mojej kobiecie się nie podobał. Dałbym mu 6
punktów, ale jeden odejmuję za oszustwo zwiastunowe. Otóż dystrybutor, przynajmniej w
tym kinie w którym ja oglądałem wyciął conajmniej dwie sceny. Pamiętam jedną - jest
scena, że niby babka miała drzazgę, potem lekarz z górą...
jak ktos juz wspomnial - faktycznie nierowny. dodatkowo miejscami nudnawy i ciagnacy sie oraz zarty z pierdzeniem niezabawne wcale
Chwilami autentycznie zarykiwałem się ze śmiechu a zaraz żarty o szczaniu, spermie i gównie,
autentycznie. Parę rzeczywiście zabawnych motywów ale ogólnie to nie polecę z czystym
sumieniem tego filmu. Niby zabawny, inne spojrzenie na Dziki Zachód ale kloaczny humor psuje
ogólnie wrażenie. Family Gua znam, Ted...
Milion to gruba ściema, w filmie mamy zaledwie kilka sposobów. Western na wesoło, zaskakujący wątek z "Back to the Future", w którym Albert spotyka w stajni Dr Emmeta grzebiącego przy swoim wehikule czasu. Mamy sceny owiec z fujarami, kwiatek w tyłku rewolwerowca itp. Jak zwykle drewniana Theron (Anna) i nieśmieszne...
więcejLudzie mają różne poczucie humoru i myślę, że sporo osób chce poznać opinię tych którzy lubią humor Setha MacFarlene'a. Lubię Family Guy, Ted też mi się podobał - oceniłem na 8/10. Temu dałem 6/10 - niestety trochę słabszy od wcześniejszych. Ostatnie pół godziny może na 8/10, a reszta 5/10. Spora część żartów...
Abstrahując od poziomu dowcipu i innych elementów filmu, to co rzuciło mi się w oczy to jasny przekaz pana reżysera: przypowieść o tym jak to się kończy dla kobiety wybieranie brutalnego, ociekającego testosteronem macho, zamiast słodkiego, dobrego, uroczego chłopaka z sąsiedztwa;).
Dzięki panie McFarlane, niektóre...
Jak dla mnie to raczej podchodzi pod parodie... westernu może i komedia, jak dla mnie dużo niesmacznych scen... cóż każdy oceni po swojemu, nie będe to spoilerować, ale jestem zniesmaczona..
Nie oceniajcie tego filmu jeśli nie znacie angielskiego. Większość żartów w tym filmie opiera się na sarkazmie, ironii i grach słownych nie mających sensu po przetłumaczeniu. Np. zdanie z trailera: "That went sout so fast!", ma podwójne znaczenie w j. angielskim; jako idom: "to go south" (przeważnie jako określenie...
Chociaz film byl dla mnie ok,to jesli chodzi scenę z halucynacja znowu widze jaka propagande sieja laicy scenariuszowi.Mniemam ,ze wywar jaki wypil Albert to byla Ayahuasca.Potem nastapiło jedno wielkie wypaczenie działania . ..A Charlize Theron jak zwykle w formie i coraz bardziej ładniejsza.<3
Niektóre sceny są przesadnie zboczone albo makabryczne ale i tak się człowiek z nich śmieje .Film bardzo mi się podobał .Ani momentu nudy moc humoru takiego który lubię (motyw ze środkiem na przeczyszczenie mogli sobie darować) nieźle zagrane role jednym słowem ubawiłem się przednio . I jeszcze te motywy z innych...