Nigdy nie mogę powstrzymać drżenia serca, kiedy ogladam ten film. Zwłaszcza scena finałowa sprawia, że łzy napływają mi do oczu.
Obejrzałam ten film już co najmniej 10 ray, a zawsze znajdę w nim jakiś temat do refleksji. Nie ma dla mnie obecnie innego filmu, który bardziej prawdziwie i wzruszająco poruszałby sprawy religii, miłosierdzia, odkupienia. Każdy, kto nie chce stracić nadziei na lepszy świat (sic!), powinien obejrzeć ten film. GORĄCO POLECAM!!