banalny i oklepany scenariusz ale.. jakos dziwnie mile wspominam wizyte w kinie. ogolne wrazenie - kupa. osobiste refleksje - obejrzec jeszcze raz :)) nie umiem wyjasnic fenomenu tego filmu. niby badziew a jednak czlowiek wychodzi zadowolony. jesli mam byc obiektywny to szkoda czasu na ten obrazek ..ale jesli mam...
Film beznadziejny. Ladne ujecia ale nic specjalnego. Ogladnelam tylko ze wzgledu na Toma no i nie zawiodlam sie bo wygladal bosko ale to wszystko.
Strasznie pusty film, ale jak mogł by być inny skoro zrobił go Woo. który jak zwykle musiał zabić ponad 400 ludzi. Filmowi podobnie jak w pierwszej części brakuje napięcia i klimatu, Cruise jest jak zwykle nie do oglądania, walki przypominają raczej jakieś chaotyczne potyczki rodem z Power Rangers niz karate a...
W tym filmie jest kilka widowiskowych scen i to wszystko. Film jest nudny i nawet w połowie nie dorównał pierwszej części. Gdzie się podział tamten klimat ?
Uważam, że super śmieszne jest to, że w czasie "wyścigu" na motocyklach, kilka razy zmieniane były opony w obu maszynach. Inne na asfalcie, inne na piachu, etc. Super. Chyba mają nas za idiotów.
Jedyne co w pełni podobało mi się w tym filmie to była muzyka i efekty specjlne. Ale muszę przyznać, że spodobało mi się kilka scen np te w których pojawiały się gołębie. Reszta niestety była jakaś taka nudna i nie trzymająca się kupy.
poprzednia część to dobry film szpiegowski, ta fabularnie stoi na znacznie niższym poziomie. oprócz kilku kaskaderskich popisów nie zawiera nic interesującego.
Podobała mi się gra Thandie Newton. Jeśli zaś chodzi o muzykę - brawa (jak zwykle ) dla Hansa Zimmera!
Sequel jednego z najnudnijeszych filmów akcji ostatnich lat. Jedyną zaletą filmu jest to, że reżyseruje John Woo, a główny motówy gra Metallica. Ale i to niewiele pomaga, gdyż w wielu miejscach za bardzo przypomina jednykę.
Mission:Impossible 2 spotkało się z druzgocącą krytyką. Cóż film ten faktycznie może na niektórych wywołać kijowe wrażenie, zwłaszcza że z jedynką De Palmy łączy go właściwie tylko osoba Cruise'a. Dla mnie jednak film ten jest odlotem w faktycznie niezbyt realną akcję, jednak nakręconą bardzo pięknie. Wspomnijmy tu np....
więcejEfekty specialne, jazda samochodami i na motocyklach - to wszystko co mi się w tym filmie podobało. Reszta jest beznadziejna. Kompletna klapa. Widać ewidentnie, że film został stworzony po to, żeby zarobić trochę kasy na dobrej opinii o części pierwszej. Cześć druga to po prostu kiszka.
TOTANLNE DNO. Ten film jest na maksa przesadzony ! tam nie ma aktorwo tam jest tylko komputer i BLue box. moim zdnaiem wogole nie powinno sie robic takich filmow. !!
jezu.........co za g.........kisz totalny- palące się framugi drzwi i przelatujący przez nie biały gołąb....ratunklu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tylko dzieki efektom mozna zniesc ta "akcje", ktora ogranicza sie do strzelania, scigania a w przerwie zakochania sie (?).Zabawny wydaje sie pomysl z golebiami, ktore maja chyba podkreslic "dobrego" Cruisa-wyslannika niebios.Znacznie ciekawszy jest czarny charakter, bo Tom ograniczyl swa gre do cudownego...
Idac na "Mission Impossible2",spodziwalam sie milego wieczoru ,jakiego kiedys dostarczyl mi Brian De Palma.John Woo chcial stwworzyc obraz zupelnie odmienny od poprzednika i zrobil to.Tyle ze te wszelkie zmiany wyszly filmowi na zle.Rezyser poszedl w kierunku czystej(doslownie)akcji,opierajac sie na straszliwie...
Największą misją i absolutnie niemożliwą do wykonania było zrobienie drugiej części tego filmu. Musiało zrobić błeeeeee.... Do niczego. Ja nie wiem, dlaczego ludzie zawodowo zajmujący się filmem, więc chyba zorientowani co ma szanse się udać, a co nie, popełniają takie błędy.
Film beznadziejny. Pełna komercja nastawiona tylko i wyłącznie na zysk. Po oglądnięciu MI miałam nadzieją na coś lepszego, a tu taka chała. Sceny robione komputerowo są do kitu i daleko im do realiów. Już pierwsza scena, gdy Cruise wisi na skale jest do bani. W kinie większość widowni po prostu zrywała boki, a poźniej...
więcej